[TYLKO U NAS] P. Jaki o ustawie o Sądzie Najwyższym: Polska nigdy nie będzie silna i nikt nie będzie chciał w Polsce inwestować, jeżeli się okaże, że u nas nie ma prawomocnych wyroków

Ta ustawa to wszystko nam szykowała i Niemcy narzucali nam tę ustawę. Oni wiedzieli, że wrzucają bombę w polski system prawny, korzystając z pomocy partii zewnętrznej w Polsce, którą jest Platforma Obywatelska i która mówi, że robi to w imię praworządności – powiedział Patryk Jaki, poseł do Parlamentu Europejskiego z Solidarnej Polski, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Poseł do Parlamentu Europejskiego odniósł się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, który skierował ustawę o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego. [czytaj więcej]

– Ustawa o Sądzie Najwyższym jest niezgodna z konstytucją. Wprowadza tzw. test niezawisłości sędziego, który nie obowiązuje w żadnym innym kraju. Poza tym wprowadza możliwość kwestionowania statusu sędziego, co ma na celu wprowadzenie totalnego chaosu w wymiarze sprawiedliwości w polskim państwie. Żadne państwo nie jest w stanie funkcjonować bez działającego systemu prawnego – mówił Patryk Jaki.

Gdyby ustawa weszła w życie, to można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że nastąpiłoby masowe kwestionowanie statusu sędziów.

– Kwestionując status sędziego, kwestionuje się wyroki przez niego wydawane. Nowi sędziowie w systemie wydali prawie 3 mln wyroków. Jeżeliby zakwestionować ich status, to każdy mógłby kwestionować ich wyroki. To by powodowało, że w Polsce nie ma stabilności prawa, nie ma prawomocnych wyroków – zauważył gość audycji „Aktualności dnia”.

To jest sytuacja komfortowa dla Rosji i dla Niemiec, które dalej uważają, że Polska powinna być obszarem peryferyjnym.

– Polska nigdy nie będzie silna i nikt nie będzie chciał w Polsce inwestować, jeżeli się okaże, że u nas nie ma prawomocnych wyroków. Ta ustawa to wszystko nam szykowała i Niemcy narzucali nam tę ustawę. Oni wiedzieli, że wrzucają bombę w polski system prawny, korzystając z pomocy partii zewnętrznej w Polsce, którą jest PO i która mówi, że robi to w imię praworządności – wskazywał poseł do Parlamentu Europejskiego z Solidarnej Polski.

Solidarna Polska od początku mówiła, że środków z KPO Polska nie dostanie.

– Jedyną szansą, żebyśmy dostali pieniądze z Unii, które – notabene – nam się należą, jest to, żeby zmienić taktykę, żeby twardo z nimi grać, zacząć stosować weto, którym bardzo rzadko grozimy – podsumował polityk.

Całą audycję „Aktualności dnia” z Patrykiem Jakim można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl