[TYLKO U NAS] P. Bąk: PKL od 2013 r. nie było modernizowane, a jedynie trwało w czasie
„Polskie Koleje Linowe od czasu zakupu przez Mid Europa Partners w 2013 roku nie wykonały żadnych inwestycji, nie dokonały żadnych większych modernizacji. To po prostu było tylko zwykłe trwanie w czasie” – powiedział na antenie Radia Maryja we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” Piotr Bąk, starosta tatrzański.
Polski Fundusz Rozwoju będzie właścicielem wszystkich polskich kolei linowych, które odkupi od Funduszu Mid Europa Partners. Piotr Bąk zaznaczył, że „Polskie Koleje Linowe to część narodowego dorobku, część dorobku II RP”.
– To jest duży majątek, który był majątkiem dochodowym. To był wielki błąd poprzednich rządów Platformy Obywatelskiej, błąd albo świadoma zła wola, nie chcę tego dzisiaj rozstrzygać. Na pewno była to bardzo zła decyzja, sprzedanie zagranicznemu podmiotowi wyjątkowej spółki, która mogła spokojnie zarabiać, bo w tamtym czasie przynosiła – w 2013 roku przy obrotach 55 mln – 12 mln zysku rocznie. Nie było więc żadnej potrzeby, aby sprzedawać spółkę dla ratowania Polskich Kolei Państwowych. Kryło się za tym coś innego – powiedział starosta tatrzański.
Gość Radia Maryja zauważył, że „myślenie o gospodarce narodowej, myślenie o rozwoju, o tym, co jest polskim kapitałem, musi być na innym poziomie, niż to było przed pięciu laty”.
– Dzięki Bogu dzieje się tak, że obecnie rząd RP taką politykę prowadzi, aby odbudowywać polski kapitał, odbudowywać polski potencjał gospodarczy, odbudowywać siłę polskich firm, aby nie ograniczając kapitału zagranicznego i możliwości jego działania w Polsce, pilnować strategicznych gałęzi gospodarki, także tych miejsc, które są symboliczne. To, co się stało w 2013 r. będzie wymagało jeszcze dłuższej refleksji i zbadania. Jeśli zachowały się dokumenty, to do tej prawdy kiedyś dojdziemy, ale teraz mamy patrzeć w przyszłość, a przyszłość rysuje się dobrze – podkreślił.
Prezes Polskich Kolei Linowych Janusz Ryś podziękował Funduszowi Mid Europa Partners za silne wsparcie strategiczne i zaangażowanie kapitałowe, które – jak wskazywał prezes – sprawiło, że PKL jest obecnie czołowym graczem na polskim rynku turystyki. Piotr Bąk nie zgadza się jednak z tymi słowami.
– To jest oczywiście nieprawda. Polskie Koleje Linowe od czasu zakupu przez Mid Europa Partners w 2013 roku nie wykonały żadnych inwestycji, nie dokonały żadnych większych modernizacji. To po prostu było tylko zwykłe trwanie w czasie. Kiedy PKL było podmiotem publicznym, gdy nadzorował je minister infrastruktury, a akcjonariuszem były Polskie Koleje Państwowe, wtedy zbudowano na nowo obecną kolej na Kasprowy Wierch, zmodernizowano kolej w Kotle Gąsienicowym, w Szczawnicy, na górę Żar, w Zakopanym. Wtedy były inwestycje i wtedy był rozwój. Te ostatnie pięć lat pod własnością Funduszu Mid Europa Partners to jest raczej okres zastoju i tak przejdzie do historii – wskazał starosta tatrzański.
Cała rozmowa z Piotrem Bąkiem dostępna jest [tutaj].
RIRM