[TYLKO U NAS] Min. A. Zalewska: „Karta warszawska” jest niemożliwa do zrealizowania w szkołach

Samorząd jest organem prowadzącym i ma swoje zadania, między innymi finansowe, dbanie o bezpieczeństwo i warunki pracy oraz przeprowadzenie egzaminów. Za tworzenie podstaw programowych i podręczników odpowiedzialne jest Ministerstwo Edukacji Narodowej, a także rodzice, ponieważ oprócz programu edukacji mamy także program profilaktyczny, który konstruowany jest właśnie z rodzicami – powiedziała w „Rozmowach niedokończonych” na antenie Telewizji Trwam minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Odniosła się w ten sposób do możliwości, a właściwie jej braku, wprowadzenia do szkół podpisanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego deklaracji LGBT+ dla miasta stołecznego.

„Hostel interwencyjny dla młodzieży LGBT, która doświadcza przemocy, monitoring przestępstw z nienawiści, rzetelna edukacja antydyskryminacyjna i seksualna w szkołach” – to kilka punktów deklaracji LGBT+ dla Warszawy, którą 18 lutego podpisał Rafał Trzaskowski. Rodzice obawiają się rozszerzającej się w szkołach ideologii gender.

– Deklaracja nazwana „kartą warszawską” jest niemożliwa do zrealizowania w szkołach. Z wielu powodów – jest niezgodna z prawem oświatowym, ani z podstawami programowymi – wskazała minister.

Podkreśliła, że zadaniem samorządu nie jest ingerencja w podstawy programowe.

– Samorząd jest organem prowadzącym i ma swoje zadania, między innymi finansowe, dbanie o bezpieczeństwo i warunki pracy oraz przeprowadzenie egzaminów. Za tworzenie podstaw programowych i podręczników odpowiedzialne jest Ministerstwo Edukacji Narodowej, a także rodzice, ponieważ oprócz programu edukacji mamy także program profilaktyczny, który konstruowany jest właśnie z rodzicami. To oni mają wpływ na wychowanie w szkole – zaznaczyła Anna Zalewska.

– Jednocześnie chcę uspokoić – w szkole prowadzone są zajęcia dotyczące również edukacji seksualnej, ale to jest tak zaplanowane, żeby było związane z rozwojem dziecka i pokazywało tę edukację bardzo holistycznie. Nie ma być to informator, ale historia o odpowiedzialności, szacunku i miłości – dodała.

Anna Zalewska podkreśliła, że wychowanie dzieci w kwestii szacunku do innych osób trwa dłużej niż przez jedne warsztaty.

– Nie wychowujemy dzieci poprzez warsztat czy jednorazowy event, ale każdego dnia, przede wszystkim w domu. W szkole dzieci są wychowywane na przerwie, matematyce, fizyce. Tutaj uczmy szacunku – powiedziała.

W przypadkach dyskryminacji warsztaty nie zdadzą się bowiem na wiele. Najważniejsza jest właściwa reakcja w danym momencie.

– Jeśli ktoś jest dyskryminowany, to dyrektor musi działać na bieżąco. Żadne warsztaty temu nie zaradzą. Tym bardziej, że to bardzo dyskretne kwestie. Bardzo często potrzebny jest w takich sytuacjach zaufany psycholog, pedagog czy ukochany wychowawca. Tego rodzaju inicjatywy jak „karta warszawska” nie będą miały miejsca, bo są niezgodne z prawem – podkreśliła minister.

Na kanwie dyskusji o seksedukacji w szkole środowiska LGBT zaatakowały Barbarę Nowak. Małopolska Kurator Oświaty stanęła w obronie wartości, które gwarantują ochronę dzieci i wychowanie ich zgodnie z poglądami rodziców.

– Kuratorzy oświaty zawsze reagują, gdy rodzice zgłaszają się z problemami. Jesteśmy ze wszystkimi kuratorami. Jeśli coś jest niewłaściwie interpretowane, to im pomagamy – dodała.

RIRM