fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] M. Wójcik: Polacy w Norwegii płaczą za polskim konsulem

Można powiedzieć, że Sławomir Kowalski to był „konsul 24”, bo był dostępny dla Polaków mieszkających w Norwegii przez 24 godziny na dobę. O dowolnej porze dnia i nocy wsiadał w samochód i pomagał polskim rodzinom. Wiem na pewno, że jego doświadczenie będzie wykorzystane, bo jest to człowiek o ogromnym potencjale – powiedział w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

Polskie rodziny za granicą nadal nie mogą czuć się do końca bezpieczne. Chodzi o sprawy związane z urzędami, które chcą odbierać rodzicom dzieci. Takie sytuacje mają miejsce przede wszystkim w Niemczech i Norwegii. Na rzecz takich rodzin działał Sławomir Kowalski, który w ostatnim czasie został wydalony z Norwegii.

– Pan Sławomir Kowalski został odznaczony specjalnym medalem za to, co robił dla polskich dzieci w Norwegii. Był konsulem w tym kraju przez pięć lat. Miał być nim do końca czerwca, ale został uznany przez stronę norweską jako persona non grata i musiał opuścić terytorium Norwegii. Można powiedzieć, że był to „konsul 24”, bo był dostępny dla Polaków mieszkających w Norwegii przez 24 godziny na dobę. O dowolnej porze dnia i nocy wsiadał w samochód i pomagał polskim rodzinom – podkreślił wiceminister.

W czasie pełnienia swojego urzędu Stanisław Kowalski nie dopuścił do odebrania – z najrozmaitszych powodów – aż 150 polskich dzieci.

– Takie sytuacje to dramat. Dzieci były zabierane z różnych powodów. Mogło być ich więcej niż 150. Konsul potrafił zorganizować grupę doradców przy polskiej ambasadzie w Norwegii w Oslo. Kiedy byłem w Oslo, spotkałem się z ludźmi, którzy są w tej grupie. To prawnicy i psychologowie – zarówno polscy, jak i norwescy – ale spotkałem także księdza, który doradzał ludziom. Jeżdżę do różnych krajów Europy, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Udało mu się stworzyć grupę takich ludzi, więc ten medal na pewno trafił w odpowiednie miejsce – wskazał Michał Wójcik.

Polska nie mogła wpłynąć na ewentualną zmianę decyzji w sprawie wydalenia polskiego konsula. Jego doświadczenie będzie jednak wykorzystane w kraju.

– Wiem na pewno, że jego doświadczenie będzie wykorzystane, bo jest to człowiek o ogromnym potencjale. Trzeba też wiedzieć, że Polacy w Norwegii po nim płaczą. Prosili, żeby mu pomóc, ale to suwerenna decyzja innego państwa, więc możemy jedynie odwdzięczyć się tym samym. Konsul jest w dobrej formie i z całą pewnością będzie dalej służył naszemu państwu – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

– Czasami te decyzje o odbieraniu dzieci są zasadne, ale czasami zasadne nie są. My interweniujemy przede wszystkim tam, gdzie tożsamość dziecka może być złamana. Tożsamość dziecka, czyli prawo do używania ojczystego języka, prawo do religii, kultury – powiedział.

Całą rozmowę z Michałem Wójcikiem, wiceministrem sprawiedliwości z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl