Gietrzałd fot. sanktuariummaryjne.pl

[TYLKO U NAS] J. Wiącek o planowanym śmietnisku w Gietrzwałdzie: Skala szkodliwości dla całego regionu jest niewyobrażalna

Będą tam zwożone śmieci, m.in. odpady szkodliwe w ilości 154 tys. ton rocznie. Będą nam zalegać te odpady, co się wiąże z potężną ilością szczurów, much. Powietrze będzie zatrute, środowisko tak samo. Nie wiadomo, czy to wszystko nie będzie przenikać do wód gruntowych, gdzie w niedalekiej odległości od tego miejsca jest święte źródełko maryjne. Skala szkodliwości dla całego regionu jest tak olbrzymia, że dosłownie niewyobrażalna – mówił w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja Jacek Wiącek, przewodniczący Komitetu Obrony Gietrzwałdu i pełnomocnik tamtejszej grupy referendalnej, odnosząc się do planów wybudowania w gminie Gietrzwałd centrum dystrybuującego Lidla, zawierającego także śmietnisko.

W Gietrzwałdzie (warmińsko-mazurskie), wsi dobrze znanej polskim katolikom, bo będącej celem częstych pielgrzymek do tamtejszego sanktuarium maryjnego, ma powstać centrum dystrybucyjne sieci Lidl. Inwestycja może źle wpłynąć na atrakcyjność okolicy, utrzymującej się głównie z turystyki, w tym religijnej. By przeciwdziałać zrealizowaniu szkodliwej inwestycji, powołano Komitet Obrony Gietrzwałdu. Powstała także grupa referendalna dążąca do odwołania wójta Jana Kasprowicza. Włodarz gminy Gietrzwałd nie przeprowadził bowiem należytych konsultacji społecznych, a także zataił przed opinią publiczną charakter inwestycji.

– Miały być tam magazyny Lidla na towary spożywcze i innego rodzaju towary nowe. Natomiast prawda jest taka, że w Karcie Informacyjnej Przedsięwzięcia, w skrócie nazywanej KIP (jest to główny dokument odnośnie inwestycji, którą ma przeprowadzić inwestor), jest napisane co innego, niż mówi pan wójt – mianowicie to, że będą tam zwożone śmieci, m.in. odpady szkodliwe w ilości 154 tys. ton rocznie – wyjaśnił Jacek Wiącek.

Śmieci mają być magazynowane w halach, jak i pod gołym niebem. Inwestycja ma zajmować powierzchnie 40 hektarów. Nie ma wątpliwości, że takie zagospodarowanie przestrzeni znacząco obniży walory środowiskowe, krajobrazowe i turystyczno-pielgrzymkowe okolicy.

– Będą nam zalegać te odpady, co się wiąże z potężną ilością szczurów, much. Powietrze będzie zatrute, środowisko tak samo. Nie wiadomo, czy to wszystko nie będzie przenikać do wód gruntowych, gdzie w niedalekiej odległości od tego miejsca jest święte źródełko maryjne – zwrócił uwagę przewodniczący Komitetu Obrony Gietrzwałdu.

Stąd też opór mieszkańców wobec forsowanej przez wójta inwestycji.

– Skala szkodliwości dla całego regionu jest tak olbrzymia, że dosłownie niewyobrażalna – podkreślił gość „Aktualności dnia”.

Skutkiem powstania centrum dystrybucyjnego będzie nie tylko smród, duża populacja szkodników czy obecność toksycznych substancji, ale także zwiększone natężenie ruchu samochodów ciężarowych. Gmina Gietrzwałd i tak ma już ogromny problem wynikający z dużej ilości przejeżdżających przez nią tirów i związanej z tym sporej liczby groźnych wypadków komunikacyjnych.

– Wójt bagatelizuje sprawę, mimo że w Karcie Informacyjnej jest napisane, że będzie zwiększony ruch pojazdów o kilkaset, więc to na pewno nie poprawi bezpieczeństwa ruchu, a tylko pogorszy – zaznaczył rozmówca Radia Maryja.

Inwestor – jak się można domyślać – dąży do wybudowania centrum za wszelką cenę.

Całość rozmowy z Jackiem Wiąckiem jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl