[TYLKO U NAS] J. Budziaszek: W 2019 roku było 320 tys. odsłon koncertu online „Jednego Serca Jednego Ducha” w 70 krajach świata

W 2003 roku (po 20 latach) odbył się koncert, który miał się odbyć tylko raz. Wśród ludzi było nieprawdopodobne poruszenie. Na koncert przybyło 5-6 tys. osób. Dostaliśmy dziesiątki telefonów, listów, że koniecznie koncert trzeba powtórzyć w kolejnym roku. I w kolejnym roku koncert ponownie się odbył. (…) Nie licząc TV Trwam i Radia Maryja w 2019 roku było 320 tys. odsłon koncertu online w 70 krajach świata. Ludzie nie przychodzą na występy, aczkolwiek wszystko jest na bardzo wysokim i światowym poziomie – mówił Jan Budziaszek, muzyk, pomysłodawca koncertu „Jednego Serca Jednego Ducha”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Dziś o godz. 19.00 rozpoczął się koncert „Jednego Serca Jednego Ducha”. Wydarzenie co roku przyciąga tłumy osób do Parku Sybiraka w Rzeszowie. Ze względu na pandemię koronawirusa koncert po raz kolejny odbędzie się online. Wydarzenie będzie transmitowała TV Trwam. [czytaj więcej] 

Gość Radia Maryja wspominał, że w 1981 roku był ze studenckim teatrem w Meksyku oraz u Matki Bożej z Guadalupe.

– Powstała u mnie myśl, żeby zorganizować w Polsce koncert, żeby ludzie mogli wspólnie pośpiewać. (…) 20 lat namawiałem duszpasterzy akademickich w Polsce i stawiałem warunki, że wszystko musi być na światowym poziomie. Scena, nagłośnienie, światło, chór i ludzie bardziej modlący się, niż czytający nuty. Żaden (nawet najlepszy) instrument elektroniczny nie zastąpi prawdziwych instrumentów. Wiadomo, że wszystko kosztuje. Po 20 latach zaproszono mnie na rekolekcje do Rzeszowa.  Kiedy siedzieliśmy przy kolacji, powiedziałem do ks. Mariusza Mika (jednego z miejscowych organizatorów koncertu „Jednego Serca Jednego Ducha” – red.), że 20 lat marzę o tym, żeby zorganizować koncert, żeby ludzie przyszli pośpiewać – powiedział Jan Budziaszek.  

Muzyk zwracał uwagę, że należy pamiętać, iż „szczęście jest tylko w dawaniu”.

– W 2003 roku (po 20 latach) odbył się koncert, który miał się odbyć tylko raz. Wśród ludzi było nieprawdopodobne poruszenie. Na koncert przybyło 5-6 tys. osób. Dostaliśmy dziesiątki telefonów, listów, że koniecznie koncert trzeba powtórzyć w kolejnym roku. I w kolejnym roku koncert ponownie się odbył. (…) Nie licząc TV Trwam i Radia Maryja w 2019 roku było 320 tys. odsłon koncertu online w 70 krajach świata. Ludzie nie przychodzą na występy, aczkolwiek wszystko jest na bardzo wysokim i światowym poziomie – podkreślił pomysłodawca koncertu „Jednego Serca Jednego Ducha”. 

Jak wskazał gość audycji „Aktualności dnia”, jeżeli koncert „Jednego Serca Jednego Ducha” jest dziełem Bożym, to nikt tego nie będzie w stanie zniszczyć.

– Jest stare powiedzenie, które mówi: „Skończą się wszystkie Twoje problemy życiowe dopiero wtedy, kiedy całe swoje życie zamienisz w jedno wielkie dziękczynienie”. Musimy się nauczyć dziękować, nawet za sytuację, którą mamy na świecie i w kraju, bo jeżeli Pan Bóg do tego dopuszcza, to dzieje się to w bardzo konkretnym celu. Pan Bóg jest wszechmogący. On dopuścił do tego, żeby zamknąć świat, a my mamy próbę w tym roku, czy rzeczywiście potrafimy się szczerze modlić bez obecności świadków – zaznaczył pomysłodawca koncertu „Jednego Serca Jednego Ducha”.    

Całą rozmowę z udziałem Jana Budziaszka z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl