[TYLKO U NAS] Dr Z. Kuźmiuk: F. Timmermans nie wykazuje chęci na kompromis z Polską i podkreśla oczekiwania KE

Wystąpienie pana komisarza Timmermansa nie było nastawione na kompromis. Niewiele czasu poświęcił temu, co Polska zrobiła chcąc zawrzeć z Komisją Europejską kompromis, a raczej podkreślał to, czego Komisja by w dalszym ciągu oczekiwała – mówił w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja poseł do Parlamentu Europejskiego dr Zbigniew Kuźmiuk.

Wczoraj w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się kolejna debata na temat reformy wymiaru sprawiedliwości i praworządności w Polsce. Komisja Europejska wystąpiła do Rady Unii Europejskiej o zorganizowanie formalnego wysłuchania Polski [czytaj więcej] , które zaplanowano 26 czerwca.

Poseł do PE zaznaczył, że wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans nie wykazuje chęci na kompromis z Polską ws. praworządności.

– Wystąpienie pana komisarza Timmermansa nie było nastawione na kompromis. Niewiele czasu poświęcił właśnie temu, co Polska zrobiła chcąc zawrzeć z Komisją Europejską kompromis, a raczej podkreślał to, czego Komisja by w dalszym ciągu oczekiwała. To była bardzo długa litania zmian, których Komisja oczekuje. Oczywiście polski rząd na to absolutnie się nie zgodzi. Natomiast nie jest tak, że to co zrobiliśmy do tej pory, chcąc osiągnąć z Komisją kompromis będzie bezwartościowe. To będzie ważne właśnie na tym etapie rozmów – na Radzie Unii Europejskiej ds. ogólnych 26 czerwca – powiedział gość Radia Maryja.

– Tam nie tylko pokażemy na czym polegają zmiany w polskim sądownictwie, ale także pokażemy właśnie te zmiany, które zostały przeprowadzone przez Polskę, zaproponowane przez rząd i uchwalone przez parlament w kwietniu i maju tego roku – dodał.

W ocenie rozmówcy Polska dąży do kompromisu i jest gotowa wykonać pewne kroki, żeby ten kompromis z KE osiągnąć.

– Po tym posiedzeniu Komisja znajdzie się w trudnym położeniu, ponieważ myślę, że przynajmniej kilka, jeśli nie kilkanaście krajów członkowskich wytknie Komisji, że Polska zrobiła wiele w tej sprawie, żeby kompromis zawrzeć, natomiast Komisja Europejska w zasadzie nic – usztywniła swoje stanowisko. To co zrobiliśmy będzie naszym dużym atutem na poziomie Rady Unii Europejskiej i ministrów ds. europejskich, bo zapewne na tym poziomie ta sprawa będzie się na razie rozstrzygała – podkreślił eurodeputowany.

Frans Timmermans jest bardzo dobrze poinformowany jeśli chodzi o kwestie personalne w Polsce. Podczas wczorajszej debaty bezpośrednio odniósł się do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf mówiąc o tym, że przymusowe odejście na emeryturę tej sędzi, będzie oznaczało naruszenie zasady praworządności.

Gość audycji „Aktualności dnia” zaznaczył, „że to nie Frans Timmermans, nie Parlament Europejski i nie instytucje europejskie rozstrzygają, co jest w Polsce zgodne z konstytucją, to może zrobić tylko Trybunał Konstytucyjny”.

– Teraz takim miejscem oporu w Polsce – jeżeli chodzi o te zmiany w sądownictwie – okazuje się Sąd Najwyższy i ten moment, że dwudziestu kilku sędziów z panią sędzią Gersdorf ma obowiązek przejścia na emeryturę. Z tego jest czyniona jakaś dziwna historia, bo przecież wszędzie obowiązuje, w każdej instytucji określony wiek emerytalny. Ten wiek został właśnie podniesiony dla pań i panów sędziów do 65 oku życia i te osoby przekraczają ten wiek emerytalny. A w każdej instytucji w Polsce – niezależnie od tego, jaka ta instytucja jest – jeżeli pracownik przekracza wiek emerytalny, to ma obowiązek przejścia na emeryturę, chyba że pracodawca i ten pracownik postanowią inaczej – zauważył polityk.

Polscy europarlamentarzyści w czasie debaty apelowali – do pana wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa i do większości parlamentarnej – o zablokowanie wejścia w życie ustawy o Sądzie Najwyższym.

Dr Zbigniew Kuźmiuk zwrócił uwagę, iż podczas wczorajszego spotkania w Strasburgu, europoseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski wypowiadał się na tematy nie zgodne z prawdą i oszkalował państwo polskie.

– Głos, który po pierwsze, jeśli chodzi o fakty tam przytaczanie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością przy wystąpieniu oczerniającym Polskę i Polaków. Co więcej, jeden z faktów przywołanych, jest wręcz dramatyczny. Pan Janusz Lewandowski występując w europejskim parlamencie obciążył śp. Lecha Kaczyńskiego wyrokiem na pana Komende, który ostatnio – dzięki naszym rządom i ministrowi Ziobro – wyszedł z więzienia. To doprawdy rzecz absolutnie niegodna i zasmucająca. Po pierwsze dlatego, że śp. Lech Kaczyński nie może się bronić. Po drugie, że to nie ma nic wspólnego z prawdą, co wielokroć w polskich mediach było przedstawione. I po trzecie, że dotyczy to prezydenta, który zginął w tragedii smoleńskiej, która do tej pory nie została wyjaśniona. Absolutne oburzające słowa, a wypowiedziane na jednym oddechu z innymi tak, jakby była to prawda  – podsumował.

Całą rozmowę z audycji „Aktualności dnia” z posłem do Parlamentu Europejskiego dr. Zbigniewem Kuźmiukiem można odsłuchać [tutaj].

 

RIRM