Trwa obrona Siewierodoniecka
Blisko 100 dni temu Rosjanie rozpoczęli wojnę na Ukrainie. Siły Federacji Rosyjskiej cały czas atakują Siewierodonieck.
Pod rosyjskim ostrzałem znalazł się Charków. Płoną budynki cywilne.
– Były wybuchy. Wszyscy szukaliśmy schronienia. Kiedy wyszedłem na ulicę, wszystko się uspokoiło. Spojrzałem i zobaczyłem kłęby czarnego dymu – mówił jeden z mieszkańców.
Sytuacja w Donbasie jest niezwykle trudna. To tu Rosjanie skoncentrowali wszystkie swoje siły. Ewakuacja jest niemożliwa. Mieszkańcy próbują uciekać na własną rękę, ale Rosjanie strzelają nawet do transportów humanitarnych. W poniedziałek w wyniku ostrzału zginął francuski dziennikarz, który przeprowadzał ewakuację z obwodu ługańskiego.
– Siewierodonieck, Liszczańsk, Bachmut, Awdiejewka, Kurachowe, Słowiańsk i kilka innych miast pozostają kluczowymi celami dla okupantów – powiedział Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.
Trwa obrona Siewierodoniecka. Szturm na ostatni duży bastion Ukrainy w obwodzie ługańskim odbywa się na kilku kierunkach równocześnie.
– Sytuacja w Siewierodoniecku jest tak skomplikowana, jak to tylko możliwe. Okupantom udało się wyjść z obrzeży, gdzie znajduje się Hotel Mir i przesunąć się nieco głębiej w miasto. Teraz nadal trwają walki uliczne – poinformował Serhij Hajdaj, szef władz obwodu ługańskiego.
Wojska ukraińskie przeprowadzają kontrofensywę w obwodzie chersońskim i wyzwalają kolejne miejscowości spod rosyjskiej kontroli. Administracja Joe Bidena podjęła decyzję o niedostarczeniu na Ukrainę rakiet M142 HIMARS.
– Nie zamierzamy wysyłać na Ukrainę systemów rakietowych, które mogą uderzyć w Rosję – oznajmił Joe Biden, prezydent USA.
Trwają rozmowy na temat dostarczenia Ukrainie precyzyjnych pocisków kierowanych krótszego zasięgu, które trafiają w cele oddalone maksymalnie o 70 km. Kijów w odpowiedzi na decyzję prezydenta Stanów Zjednoczonych podkreślił, że rakiety o krótszym zasięgu wystarczą Ukrainie do obrony.
TV Trwam News