T. Stankiewicz-Podhorecka o teatrze: Stał się odmóżdżający, utracił także swoje morale

[Teatr] stał się odmóżdżający. Teatr utracił także swoje morale. Dominujący dyktat relatywizmu spowodował, że granica pomiędzy dobrem a złem całkowicie się rozmyła. To wszystko oczywiście niszczy teatr, poza tym duchowość w teatrze już dawno przepadła. To wszystko tworzy taki teatr, który jest teatrem bez tożsamości – powiedziała Temida Stankiewicz-Podhorecka, krytyk teatralny.

Temida Stankiewicz – Podhorecka nawiązała do skandalicznego spektaklu pt. „Wróg się rodzi”, który jest uderzeniem w Rodzinę Radia Maryja i katolików. [Więcej] 

Do PG trafiło zawiadomienie, w którym wskazano m.in., że widowisko nawołuje do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i jest mowa nienawiści.

Autorzy pseudosztuki w Teatrze Horzycy w Toruniu chcą też podważyć wiarygodność katolickich mediów. Autorem scenariusza jest red. „Gazety Wyborczej”.

Teatr ma prawo opisywać rzeczywistość, ale musi być to zgodne z prawdą – powiedziała krytyk teatralny, Temida Stankiewicz – Podhorecka. Tymczasem dziś kreowany jest zakłamany obraz w myśl lewicowej ideologii – wskazała.

– Teatr właściwie powinien opisywać dzisiejszą rzeczywistość, w której żyjemy – w sposób przetworzony artystycznie – ale musi to być zgodne z prawdą. Tymczasem teatr kreuje dziś na scenie obraz naszej rzeczywistości, znaczy w przedstawieniu odniesienia do obecnej rzeczywistości, które są kłamliwe. Teatr tworzy w sumie fałszywy obraz. To nie jest obraz prawdziwy, ale obraz odpowiadający na zapotrzebowanie ideologii lewicowej i środowisk lewicowych – powiedziała krytyk teatralny.

Obecnie mamy do czynienia z dwoma taki spektaklami – dodała.

– Weźmy 2 najnowsze premiery: „Mein Kampf” w Teatrze Powszechnym – tam gdzie „Klątwa” – a drugi przykład w Toruniu, w teatrze Horzycy spektakl „Wróg się rodzi”. Więcej chyba nie trzeba komentować, bo wiadomo, co to za spektakle i jaką ogromną reklamę miały. Teatr topi się we własnym sosie, propaguje nawet tak skrajne ideologie, jak gender czy LGBT, natomiast dyskryminuje i dyskredytuje polską rodzinę tradycyjną, atakuje Kościół, wyśmiewa symbolikę religijną, kala krzyż i obraz Matki Bożej, oczywiście w celu wyśmiania. Poza tym nasze przywiązanie do patriotyzmu jest ciągle wyszydzane, za to dewiacje są propagowane – mówiła Temida Stankiewicz-Podhorecka.

Teatr utracił bardzo ważną rzecz, jaką jest refleksja intelektualna – podkreśliła krytyk.

– Stał się odmóżdżający. Teatr utracił także swoje morale. Dominujący dyktat relatywizmu spowodował, że granica pomiędzy dobrem a złem całkowicie się rozmyła. To wszystko oczywiście niszczy teatr, poza tym duchowość w teatrze już dawno przepadła. To wszystko tworzy taki teatr, który jest teatrem bez tożsamości. Większość tych przedstawień, które oglądamy, to tak jakby jedno długie przedstawienie, bo wszystkie te elementy znajdują się niemalże w każdym przedstawieniu – zaznaczyła Temida Stankiewicz-Podhorecka.

Mowa nienawiści płynąca ze sceny – jak dodała Temida Stankiewicz – Podhorecka – ma bardzo silne oddziaływanie.

Krytyk teatralna podkreśliła, że prokuratura powinna się zająć sprawą spektaklu, który wyszydza Radio Maryja i jego słuchaczy – katolików. Sprawa dotyczy wielomilionowej społeczności i wyznawanych przez nią wartości – wskazała.

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl