Szwecja. W Sztokholmie żałoba, ludzie oddają hołd ofiarom
W Sztokholmie wzdłuż ulicy Drottninggatan, w pobliżu miejsca, gdzie w piątek doszło do ataku terrorystycznego, przechodnie układają setki kwiatów. Na znak żałoby flagi narodowe opuszczono do połowy.
W sobotę ruchliwy i gwarny zazwyczaj deptak handlowy sprawiał wrażenie pustego i cichego. Mieszkańcy Sztokholmu zamiast na zakupy przychodzą oddać hołd ofiarom. Przechodnie układają kwiaty oraz znicze przy tymczasowym ogrodzeniu, które oddziela miejsce tragedii. Dzieci zostawiają maskotki oraz listy.
„Czuję złość i gniew, ale jednocześnie jestem przekonana, że musimy wykazać solidarność. Pokazać, że nie damy się złamać” – powiedziała PAP składająca kwiaty na ulicy Drottninggatan Irene Fredriksson.
„Wierzę, że się podniesiemy, choć nie będzie to już pewnie ta sama bezpieczna Szwecja” – powiedział Martin Jacobsson.
Władze Sztokholmu w miejskim ratuszu wystawiły księgę kondolencyjną. Jako pierwsza wpisała się do niej burmistrz miasta Karin Wanngard.
„Sztokholm nie pozwoli się zastraszyć. Jesteśmy i pozostaniemy otwartym miastem. Jestem ogromnie dumna z mieszkańców, którzy wzajemnie sobie pomagają w tych trudnych chwilach” – powiedziała Karin Wanngard.
W ten sposób burmistrz miasta odniosła się do spontanicznej reakcji mieszkańców centrum, którzy użyczyli swoje domy osobom nie mogącym z powodu chaosu powrócić w piątek do własnych domów.
W sobotę w Sztokholmie flagi narodowe na budynku parlamentu, siedzibie rządu oraz Zamku Królewskim opuszczone są do połowy.
Premier Stefan Loefven zapowiedział w sobotę, że w poniedziałek o godz. 12.00 w całej Szwecji ofiary ataku zostaną uczczone minutą ciszy. Tego dnia w miejscu tragedii odbędzie się uroczystość z udziałem najważniejszych osób w państwie.
PAP/RIRM/TV Trwam News