Szwecja oficjalnie przyjęta do Sojuszu Północnoatlantyckiego. 25 lat temu na taki krok zdecydowała się Polska

Szwecja oficjalnie przyjęta do Sojuszu Północnoatlantyckiego. 25 lat temu na taki krok zdecydowała się Polska. We wtorek wspólną wizytę w Stanach Zjednoczonych złożą prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk. To ważny sygnał wysłany do sojuszników, ale i potencjalnych agresorów. Sygnał jedności polskiej sceny politycznej w sprawach bezpieczeństwa.

Premier Szwecji przekazał Stanom Zjednoczonym ostateczną dokumentację. To ostatni krok Szwecji na drodze do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Był poprzedzony zgodą wszystkich sojuszników. Najdłużej z decyzją wstrzymywały się Węgry. [czytaj więcej]

– Teraz czujemy się znacznie bezpieczniej. Wcześniej byliśmy na zewnątrz i czuliśmy się samotni –

Szwecja przez ponad 200 lat była krajem neutralnym, mimo że współpracowała z NATO. Decyzję o członkostwie podjęto po wybuchu wojny na Ukrainie. Na taki sam krok zdecydowała się również Finlandia.

– Gdyby Ukraina była częścią NATO, Rosjanie po prostu nie mogli najechać Ukrainy. Myślę, że to bardzo otworzyło oczy Szwecji – zaznaczył Ulf Kristersson, premier Szwecji.

Szwecja będzie miała duży wkład militarny do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

– Daje do dyspozycji bardzo nowoczesną marynarkę wojenną z okrętami nawodnymi, a zwłaszcza podwodnymi, a także bardzo nowoczesne lotnictwo z systemami wczesnego ostrzegania, myśliwcami, transportowcami Herkules, a także dysponuje środkami tankowania w powietrzu samolotów – wskazał płk prof. Mieczysław Struś, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Przystąpienie Szwecji, ale i Finlandii do NATO sprawiło, że Morze Bałtyckie stało się wewnętrznym morzem Sojuszu. To pewnego rodzaju zamknięcie północnej flanki NATO – mówił prof. Krzysztof Kubiak z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

– To jest absolutnie nowa sytuacja polityczna. Sojusz uzyskał głębię strategiczną na północy, mówiąc inaczej, to jest obszar, z którego toczyć również działania na korzyść Polski – podkreślił prof. Krzysztof Kubiak.

Sojusz Północnoatlantycki to obecnie najpotężniejszy sojusz militarny na świecie. Jego znaczenie urosło w ostatnich dwóch latach, gdy tuż za wschodnią flanką wybuchła wojna. Wojna, która doprowadziła do tego, czemu Władimir Putin starał się zapobiec ekspansję sojuszu. Po akcesji Szwecji pojawiły się groźby Kremla.

– Można spodziewać się dalszego zmilitaryzowania obwodu królewieckiego, Arktyki, ale możliwe jest również zmiana planów strategicznych obejmujących inne obszary geograficznego zainteresowania w planach imperialistyczno-militarnych Rosji – zaznaczył płk prof. Mieczysław Struś.

Polska jest częścią NATO od 25 lat. Wyszliśmy wtedy z sowieckiej strefy bezpieczeństwa.

– Kiedy Polska przystępowała do NATO, przestrzeń międzynarodowa Europy znajdowała się w stanie końca historii. Olbrzymim sukcesem naszych elit politycznych było doprowadzenie procesu akcesji do końca – powiedział prof. Krzysztof Kubiak.

W najbliższy wtorek, 12 marca, czyli dokładnie w 25. rocznicę przyjęcia Polski do Sojuszu, wizytę w Stanach Zjednoczonych złożą wspólnie prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk.

– Zdecydowanie zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Donald Tusk, starają się wysłać sygnał spójnej polityki bezpieczeństwa sojuszników, w tym m.in. Stanom Zjednoczonym – ocenił Michał Wojtyło, politolog.

Dokładnie tak samo wyglądała wizyta polskiej delegacji 25 lat temu. Złożyli ją prezydent i premier. Przed wylotem do Stanów Zjednoczonych prezydent zapowiedział zwołanie Rady Gabinetowej.

– Po to, by właśnie porozmawiać o kwestiach bezpieczeństwa, nie tylko o tym jubileuszu 25-lecia, ale o tym, jak wygląda sytuacja w NATO dzisiaj, jak wygląda kwestia modernizacji naszej armii, zakupów sprzętu, które realizujemy – zaznaczył Andrzej Duda, prezydent RP.

Prezydent RP oprócz spotkania z Joe Bidenem ma odwiedzić też elektrownię Westinghouse.

– Faktycznie chodzi oczywiście o kwestię elektrowni atomowych. O tych kontraktach również decydowano podczas wcześniejszych wizyt pana prezydenta. Wtedy towarzyszył panu prezydentowi również pan minister Naimski – podkreśliła Małgorzata Paprocka, minister w Kancelarii Prezydenta.

Prezydent RP spotka się też z przedstawicielami Kongresu. W Izbie Reprezentantów wciąż zalega ustawa o wsparciu militarnym dla Ukrainy.

TV Trwam News