Szwecja coraz mniej bezpieczna
Spada poziom bezpieczeństwa w Szwecji. Od początku roku na skutek porachunków grup przestępczych w Sztokholmie doszło do 93 strzelanin. W ich wyniku 10 osób zginęło, a 45 zostało rannych.
Niestety strzelaniny stają się w stolicy Szwecji elementem codzienności. W Sztokholmie trwa walka gangów rywalizujących ze sobą głównie o wpływy z handlu narkotykami. Chodzi o 12 konfliktów między różnymi grupami działającymi przede wszystkim na zamieszkanych przez imigrantów przedmieściach. W poniedziałek w nocy pod Sztokholmem postrzelony został kolejny młody mężczyzna. W ubiegłym tygodniu do strzelany doszło w centrum miasta na jednym z ruchliwych placów. Sprawca ukrył broń pod zaparkowanym samochodem i uciekł. W strzelaninach w listopadzie zginęły też cztery inne osoby. Według policyjnych statystyk obecnie trwa trzecia w tym roku fala krwawych porachunków między grupami przestępczymi. Pierwsze dwie miały miejsce w styczniu oraz czerwcu. W ostatnich tygodniach policja odnotowała strzelaniny w miejscach publicznych także w innych miastach w Szwecji. W sumie w tym roku Szwecja była areną 324 strzelanin. W ich wyniku zmarły 43 osoby, a 139 zostało rannych.
TV Trwam News/RIRM