Święta Bożego Narodzenia

Mszą Świętą Pasterską pod przewodnictwem Ojca Świętego Franciszka rozpoczęliśmy Święta Bożego Narodzenia. Poprzedziła je wigilia – czas nadziei, pokoju i pojednania. Czas, który ma nam pomóc dostrzec, że w centrum naszego życia powinien być Jezus.

Wigilia Świąt Bożego Narodzenia nabiera szczególnego znaczenia w Betlejem. To tu narodził się Jezus Chrystus. Główne uroczystości odbyły się w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Wierni tradycyjnie świętowali na betlejemskim Placu Żłóbka.

– W Boże Narodzenie świętujemy narodziny Zbawiciela, narodziny radości i miłości – mówił ks. abp Pierbattista Pizzaballa OFM, łaciński patriarcha Jerozolimy.

Miłości, która jak podkreślał łaciński patriarcha Jerozolimy, pozwala nam patrzeć w przyszłość z nadzieją i pozostać zjednoczonymi.

Źródłem tej nadziei może być tylko Bóg – wskazywał metropolita częstochowski ks. abp Wacław Depo.

– Przełamany opłatek jest symbolem nie tylko miłości i radości wzajemnej, ale jest symbolem przebaczenia i pokoju – akcentował ks. abp Wacław Depo.

Tego przebaczenia i pokoju bardzo nam dziś potrzeba.

– Wiemy jak bardzo światu potrzebny jest dzisiaj pokój – w wymiarze politycznym poczucia bezpieczeństwa – ale jeszcze jak bardziej potrzeba człowiekowi pokoju w swoim sercu – podkreślał podczas tradycyjnej pasterki 101 metrów pod ziemią w Kopalni Soli „Wieliczka”, metropolita krakowski, ks. abp Marek Jędraszewski.

Msza św. sprawowana w tym miejscu w wigilijny poranek to już kilkusetletnia tradycja.

Uroczystej Pasterce w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie przewodniczył Ojciec Święty Franciszek. Papież w czasie homilii zachęcał do przyjęcia postawy małości, która oznacza przyjęcie Jezusa w maluczkich dnia dzisiejszego. Możemy to uczynić służąc ubogim, którzy są najbardziej podobni do Jezusa, narodzonego w ubóstwie, narodzonego blisko biednych spracowanych pasterzy, blisko zapomnianych peryferii.

– Przychodzi tam, gdzie godność człowieka jest wystawiona na próbę. Przychodzi, aby uszlachetnić wykluczonych i objawia się przede wszystkim im: nie ludziom wykształconym i ważnym, lecz biednym ludziom pracującym. Bóg przychodzi dziś wieczorem, aby surowość pracy napełnić godnością. Przypomina, jak ważne jest nadanie godności człowiekowi poprzez pracę, ale także nadanie godności pracy człowieka, bo człowiek jest panem, a nie niewolnikiem pracy. W Dniu Życia powtarzamy: nigdy więcej śmierci w pracy! I zobowiązujmy się do tego – apelował papież Franciszek.

Ojciec Święty zachęcał nas do radosnego przeżywania świąt Bożego Narodzenia. Jak podkreślał: „radujmy się razem, bo nikt nigdy nie zgasi tego światła, światła Jezusa, które od tej nocy jaśnieje w  świecie”.

TV Trwam News