Świat cały czas walczy z pandemią koronawirusa

Na całym świecie odnotowano już ponad 4 miliony przypadków zachorowań na koronawirusa. Ponad 280 tys. ludzi zmarło. W Stanach Zjednoczonych znacząco spadła dobowa liczba zgonów. Premier Wielkiej Brytanii zapowiedział łagodzenie obowiązujących restrykcji.

Przez kilka ostatnich tygodni w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa umierało od tysiąca do nawet dwóch i pół  tysiąca osób. W ciągu ostatnich 24 godzin zmarło 776 osób. To najniższy bilans dobowy zgonów od marca. W USA od początku pandemii na COVID-19 zmarło prawie  80 tys. osób. W kraju zakażonych jest ponad milion trzysta Amerykanów. Kwarantanną objęty został wiceprezydent USA Mike Pence.

– U jednego z doradców  wiceprezydenta wynik testu na koronawirusa jest pozytywny. Wprowadziliśmy wytyczne, które nasi eksperci zaproponowali, aby zapewnić bezpieczeństwo tego budynku – poinformowała Kayleigh McEnany, rzecznik prasowy Białego Domu.

Zaraz po Stanach Zjednoczonych największą liczbę zgonów odnotowano w Wielkiej Brytanii i choć średnia dobowa śmiertelności spowodowana COVID-19 spada, jest ona wyraźnie wyższa niż w państwach europejskich. Mimo tego władze kraju decydują się na łagodzenie wprowadzonych dotąd ograniczeń.

– Są miliony ludzi, którzy obawiają się tej strasznej choroby, a jednocześnie obawiają się tego, co ten długi okres wymuszonej bezczynności zrobi z ich środkami utrzymania oraz ich samopoczuciem psychicznym i fizycznym – powiedział Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii.

Dlatego od poniedziałku do pracy będą mogły wrócić te osoby, które nie mogą pracować zdalnie. Chodzi tu przede wszystkim o osoby zatrudnione w przemyśle czy w budownictwie. W miarę możliwości mają jednak unikać transportu publicznego.

– Aby zapewnić Ci bezpieczeństwo w pracy, pracowaliśmy nad stworzeniem nowych wskazówek dla pracodawców, aby miejsca pracy były bezpieczne w kontekście COVID-19 – wskazał Boris Johnson.

Od środy w Wielkiej Brytanii przestanie obowiązywać ograniczenie jednego wyjścia z domu dziennie w celu uprawiania aktywności fizycznej.

– Chcemy zachęcić ludzi do większej, a nawet nieograniczonej ilości ćwiczeń na świeżym powietrzu. Możesz siedzieć na słońcu w lokalnym parku, możesz jechać do innych miejsc, możesz nawet uprawiać sport, ale tylko z członkami własnego gospodarstwa domowego – powiedział brytyjski premier.

W następnym etapie otwarte mają być szkoły podstawowe oraz sklepy. Najwcześniej będzie on wprowadzony 1 czerwca. Później – ale nie wcześniej niż 1 lipca – otwarte zostaną niektóre puby, restauracje i hotele. Będą one musiały jednak wprowadzić ograniczenia w celu utrzymywania dystansu społecznego.

 

– W ciągu następnych dwóch miesięcy nie będziemy kierować się jedynie nadzieją lub koniecznością ekonomiczną. Będziemy kierować się nauką, danymi i zdrowiem publicznym. Muszę jeszcze raz podkreślić, że wszystko to jest warunkowe – podsumował Boris Johnson.

Zgodnie z zapewnieniami Borisa Jonsona – jeśli luzowanie obostrzeń doprowadzi do ponownego wzrostu liczby zgonów i zachorowań – obowiązujące dotąd restrykcje zostaną wprowadzone na nowo.  Plan znoszenia ograniczeń dotyczy tylko Anglii. Rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej już  wcześniej ogłosiły przedłużenie ograniczeń o kolejne trzy tygodnie.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl