Rząd o urlopach rodzicielskich
Rząd na specjalnie zwołanym dziś posiedzeniu zajmie się projektem ustawy o urlopach rodzicielskich. Zgodnie z zapowiedziami premiera ma się on wydłużyć.
Przypomnijmy, projekt ministerstwa pracy przewiduje, że po 14 tygodniach, które są przypisane matkom, kobiety będą mogły się podzielić urlopem z ojcami albo też przekazać go w całości. Poza tym ten kto zdecyduje się na roczny urlop rodzicielski otrzyma 80% pensji. Najprawdopodobniej będzie można go także łączyć z pracą na część etatu.
Sprawa ta wpisuje się w tendencje zacierania różnic między płciami, którą lansują tzw. salony – mówi poseł Jadwiga Wiśniewska. I dodaje, że to rola matki zwłaszcza w pierwszym okresie życia dziecka jest najważniejsza.
– Rozumiemy, ze wyzwania czasu są takie, przede wszystkim trudy ze znalezieniem pracy, że bardzo często to matka ma pracę a ojciec jej nie ma. To podzielenie urlopów jest jakimś krokiem w dobrym kierunku, ale nie rozwiązuje problemów demograficznych. Dziś polska rodzina potrzebuje wsparcia instytucjonalnego i bezpieczeństwa. Kiedy poczucie bezpieczeństwa będzie zapewnione, złe wskaźniki demograficzne z pewnością pójdą w zapomnienie – powiedziała poseł Jadwiga Wiśniewska.Rozdzielenie urlopu macierzyńskiego między matką a ojcem nie rozwiązuje jednak problemu. Rodziny potrzebują wsparcia instytucjonalnego – stwierdziła poseł.
– Rola matki i ojca jest rolą zamienną – to salony mówią. Nieważne kto w tym pierwszym okresie życia z dzieckiem jest matka czy ojciec, że to jest takie zupełnie bez znaczenia. Otóż nie jest to bez znaczeni, i lepiej byłoby, gdyby w te pierwsze miesiące dziecko czuło i słyszało serce matki. Ta więź pomiędzy matką a dzieckiem wynikająca z tego, że w okresie płodowym dziecko cały czas słyszy serce matki, to w okresie macierzyństwa ono lepiej się rozwija, czuje się spokojniejsze i pewniejsze – dodała poseł Jadwiga Wiśniewska.Wydłużenie urlopów rodzicielskich ma zacząć obowiązywać od połowy przyszłego roku.
Wypowiedź poseł Jadwigi Wiśniewskiej:
RIRM