Spadła liczba skrajnie ubogich Polaków
W ubiegłym roku w skrajnym ubóstwie żyło 4,2 proc. Polaków. To mniej niż w roku 2020. Wynika tak z informacji przekazanych przez Główny Urząd Statystyczny.
Główny Urząd Statystyczny podał, że w ubóstwie skrajnym, czyli na poziomie minimum egzystencji, żyło 4,2 proc. osób w 2021 r. wobec 5,2 proc. w 2020 r. GUS zaznacza, że w porównaniu z 2020 r. nie zaobserwowano istotnych zmian w społecznej mapie zagrożenia ubóstwem w Polsce, a pozytywne zmiany dotyczące zasięgu ubóstwa odnotowano w szerszym zakresie wśród mieszkańców wsi niż w miastach – wskazuje urząd.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed zaznaczył, że powolne ograniczanie ubóstwa skrajnego to efekt konsekwentnej polityki rządu.
– Realizujemy programy, które wspierają politykę senioralną, ale nie tylko, bo to są też zmiany kwestii podatkowych, jakie dotyczą wszystkich mieszkańców. Dzisiaj, od 1 lipca, wchodzi też przecież kolejna obniżka podatków (mówię: kolejna, bo wcześniej przecież też były obniżki CIT-u dla przedsiębiorców, ale też i VAT-u). W ramach polityki senioralnej są to oczywiście dodatkowe środki w ramach 13. i 14. emerytury. Kontynuujemy programy społeczne dla dzieci, program Rodzina 500 plus; w tym roku nowy program Rodzinny Kapitał Opiekuńczy – mówił wiceszef resortu rodziny.
GUS podał, że do najbardziej zagrożonych ubóstwem skrajnym należały osoby z gospodarstw domowych utrzymujących się z tzw. niezarobkowych źródeł. To m.in świadczenia społeczne inne niż emerytury i renty oraz gospodarstwa domowych rolników. Natomiast do najmniej zagrożonych ubóstwem skrajnym należały osoby utrzymujące się z pracy na własny rachunek, emeryci oraz pracownicy najemni.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM