Spadkobiercy będą mogli kontynuować biznes po śmierci właściciela firmy
Po śmierci właściciela firmy jego spadkobiercy będą mogli płynnie kontynuować biznes. Sejm przyjął przepisy gwarantujące taką możliwość. Za przepisami o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej głosowało 430 posłów, nikt nie był przeciw.
Obecnie, kiedy umiera właściciel firmy wpisanej do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, jego spadkobiercy nie mogą płynnie kontynuować biznesu. Śmierć przedsiębiorcy powoduje bowiem wygaśnięcie wielu uprawnień firmy, np. do korzystania z NIP czy zezwoleń oraz koncesji.
Nowe prawo zakłada, że po śmierci właściciela firma będzie mogła zachować pracowników, NIP i ciągłość rozliczeń podatkowych. Możliwe ma być też wykonywanie koncesji czy zezwoleń uzyskanych przez przedsiębiorcę.
– Projekt ustawy dotyczy w pierwszej kolejności firm rodzinnych. Ilość firm rodzinnych w Polsce jest bardzo duża. Ocenia się, że jest to 60 proc. całego sektora małych i średnich przedsiębiorstw, co daje około miliona podmiotów. Firmy rodzinne stanowią 36 proc. wszystkich polskich przedsiębiorstw oraz wytwarzają 18 proc. PKB. W obecnym stanie prawnym, wraz ze śmiercią przedsiębiorcy kończy się byt prawny prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa jako tego, które jest nierozerwanie związane z osobą zmarłego – powiedział szef sejmowej komisji ds. deregulacji Wojciech Murdzek.
Autorem przepisów jest Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Według resortu ustawa to odpowiedź na liczne apele firm jednoosobowych oraz rodzinnych. Sprawą zajmie się teraz Senat.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM