Sejm przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec za skutki II wojny światowej
Sejm przyjął w środę uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec. Projekt wzywa niemiecki rząd do przyjęcia politycznej, historycznej, prawnej i finansowej odpowiedzialności za skutki II wojny światowej. W uchwale pojawił się też wątek zadośćuczynienia od Rosji.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zgłosili projekt uchwały, w którym podkreślili, że Polska nigdy nie zrzekła się roszczeń od Niemiec.
– Chcemy, żeby parlament – mam nadzieję, że jednogłośnie – wezwał rząd Republiki Federalnej Niemiec do wypłacenia Polsce reparacji – powiedział Radosław Fogiel, rzecznik PiS.
To kolejna inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości po przedstawieniu raportu o stratach wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku niemieckiej okupacji. Koalicja Obywatelska zgłosiła swoją uchwałę ws. reparacji od Niemiec, ale domaga się ich także od Rosji.
– Do dziś Rosja nie oddała części reparacji, które Związek Radziecki zagarnął, a które należały się Polsce – wskazał Borys Budka, przewodniczący KP Koalicja Obywatelska.
Platforma kluczy w sprawie reparacji od samego początku. 1 września, w rocznicę ataku Niemiec na Polskę i dniu publikacji raportu o stratach, Grzegorz Schetyna podważał sens dochodzenia roszczeń od Berlina.
– Nie uważam, żeby przyszły rząd złożony z ugrupowań demokratycznych wrócił do sprawy reparacji – oznajmił wówczas Grzegorz Schetyna na antenie RMF FM.
Sens upominania się o roszczenia od Niemiec podważali inni politycy PO, w tym Donald Tusk, ale przewodniczący w ostatnich dniach zmienił zdanie. To prosta kalkulacja polityczna – zauważył Mariusz Sieraczkiewicz, socjolog.
– Otwarcie się na sprawy związane z uzyskaniem zadośćuczynienia przysporzy im wyborców. To jest gra polityczna – zaakcentował Mariusz Sieraczkiewicz.
Trzeci projekt uchwały ws. reparacji złożył PSL. Projekt zobowiązywał rząd do przedstawiania harmonogramu działań dyplomatycznych.
– Kiedy te reparacje otrzymamy? Kto będzie w tej sprawie rozstrzygał? Jakie działania wobec Niemiec zostaną podjęte, jakie naciski polityczne? – pytał Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Ludowcy chcą powołania nadzwyczajnej komisji ds. kontroli nad działaniami rządu ws. reparacji. Rzecznik rządu – pytany o propozycje PSL – odpowiedział, że nie wszystkie działania dyplomatyczne mogą wychodzić na światło dzienne.
– To właśnie jest możliwość wyprzedzenia niektórych działań czy zaskoczenia drugiej strony – mówił Piotr Müller.
W ciągu kliku tygodniu zostanie złożona nota dyplomatyczna w Berlinie. Wszystkie trzy projekty uchwał o reparacjach w środę przed południem trafiły do sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Dyskusja była burzliwa.
Ostatecznie komisja przyjęła propozycję PiS, ale z poprawką zgłoszoną przez posła Arkadiusza Mularczyka.
– Sejm RP stwierdza, że również nie doszło do żadnej kompensaty i odszkodowania ze strony Rosji i że te kwestie powinny być w sposób odpowiedni zbadane i oszacowane – powiedział Arkadiusz Mularczyk.
Po południu Sejm przyjął uchwałę, ale nie jednogłośnie. Wstrzymało się 15 posłów, w tym cały klub Polska 2050 Szymona Hołowni. Przeciw było 4 przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej.
– Sejm podjął uchwałę w sprawie dochodzenia przez Polskę zadośćuczynienia za szkody spowodowane przez Niemcy w czasie II wojny światowej – ogłosiła marszałek Sejmu.
W ostatnich dniach głos w sprawie polskiego raportu o stratach wojennych zabrały izraelskie media.
„Raport przytacza śmierć Żydów zabitych przez obywateli polskich, a nie nazistów, będący próbą wybielania polskich zbrodni podczas Holokaustu. (…) Polska domaga się reparacji za Żydów zabitych przez Polaków.” – napisał Times of Israel.
– Bilans strat, który został dokonany, jest bardzo ważny, bo można reagować na takie bardzo głupie, a zarazem bardzo agresywne wypowiedzi – stwierdził prof. Mieczysław Ryba.
Tymczasem prezes PiS, Jarosław Kaczyński, zaprosił Izrael do współpracy w promowaniu raportu i dążeniu do wypłaty rekompensat. To gest dobrej woli – tłumaczył poseł Bartłomiej Wróblewski.
– Myślimy w sposób państwowy. Rozumiemy, że ofiarami byli przedstawiciele różnych narodowości. To dotyczy Polaków, Żydów – podsumował Bartłomiej Wróblewski.
Polska – w oparciu o raport polskich stratach wojennych – domaga się od Berlina ponad 6 bilonów złotych reparacji.
TV Trwam News