Sejm ponownie zajmie się ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym
Ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym ponownie zajmie się Sejm. Wczoraj senatorowie z czterema poprawkami przyjęli tzw. Konstytucję dla Nauki. Ustawa wprowadza szereg zmian w sposobie funkcjonowania uczelni wyższych, sposobie ich finansowania oraz karierze naukowej.
Jedna z poprawek, jaką przyjął Senat, obniża wymogi wobec osób starających się o uzyskanie stopnia doktora. Chodzi o poziom znajomości języka obcego. W myśl poprawki – zaawansowany obniżono do średniozaawansowanego. Kolejna zmiana zakłada, że urzędujący sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Sądu Administracyjnego będzie miał prawo do dożywotnego zatrudnienia na uczelni. W żaden sposób nie zmieni tego wynik oceny pracowniczej.
Tzw. Ustawa 2.0 pomimo wprowadzanych do niej poprawek od samego początku budzi szereg obaw w kręgu akademickim.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości prof. Włodzimierza Bernackiego, środowisko naukowe nie do końca ma odwagę publicznie przeciwstawić się planowanym zmianom.
– Wszystkie oficjalne organizacje wystawiają bardzo pozytywną opinię o tej ustawie, więc mamy tutaj do czynienia z takim dwugłosem. Rektorzy czy ci, którzy piastują oficjalne stanowiska, biorą pod uwagę przede wszystkim interes swojej własnej uczelni, obawiając się wejść w napięcie czy konflikt z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jest to taki dwugłos. To jest dla mnie niezrozumiałe. Zresztą, pracując na uczelni, mając na co dzień kontakt z profesurą, ale i z młodszymi pracownikami nauki, to spotykam się z negatywnymi opiniami o tej ustawie. Wszystkie te opinie mają najczęściej charakter prywatny – mówi prof. Włodzimierz Bernacki.
Poprawki, jakie wczoraj zaopiniowali senatorowie, to nie jedyne, jakie zostały wprowadzone do ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Część z nich zgłaszał prezydent Andrzej Duda. Wczoraj senatorowie zadecydowali też, że przepisy wprowadzające tzw. Konstytucję dla Nauki trafią do podpisu prezydenta.
Ustawa 2.0., sztandarowy projekt wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina, miałaby wejść w życie 1 października.
RIRM