Sejm: Komisja Zdrowia zbierze się ws. klauzuli opt-out

W Sejmie odbędzie się dziś nadzwyczajne posiedzenie Komisji Zdrowia ws. klauzuli opt-out. Według danych resortu zdrowia, umowę na pracę w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień wypowiedziało ponad 3,5 tys. lekarzy rezydentów i specjalistów. Szacunki Porozumienia Rezydentów OZZL mówią natomiast, że taką decyzję podjęło już ok. 5 tys. lekarzy. 

O sytuacji w szpitalach na posiedzeniu sejmowej komisji ma poinformować posłów przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia.

Poseł Tomasz Latos, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia, podkreślił, że w ostatnim czasie doszło już do spotkania na ten sam temat. Zaznaczył, że zwołanie komisji to jeszcze jedna zagrywka polityczna opozycji.

– Wszystkie informacje, które były aktualne, zostały opozycji przed świętami na posiedzeniu komisji przedstawione. Do tej pory nic się nie zmieniło. Jedynie bieżącą polityką mogę tłumaczyć chęć zwołania ponownie komisji w tej samej sprawie. Oczywiście, że martwimy się tą sytuacją, ale prawda jest też taka, że nie ma w żadnym miejscu zagrożenia dla pacjentów, nie ma w żadnym miejscu paraliżów służby zdrowia. Dziwić się można, że w sytuacji, kiedy zwiększają się nakłady na ochronę zdrowia, kiedy rezydenci dostali po kilkaset złotych podwyżki, do tych protestów cały czas dochodzi – powiedział Tomasz Latos.

Dzięki umowom opt-out wiele szpitali jest w stanie zapewnić całodobową opiekę lekarską. W tych placówkach, w których klauzulę wypowiedziała znaczna część lekarzy, istnieje ryzyko problemów z obsadą dyżurów lekarskich.

Interwencji rządu ws. klauzul opt-out domagają się przedstawiciele opozycji. Posłowie Kukiz‘15 chcą zwołania okrągłego stołu ws. służby zdrowia, pod przewodnictwem prezydenta RP Andrzeja Dudy. Nowoczesna domaga się z kolei odwołania ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.

RIRM