Rząd powoła nowego pełnomocnika

W ciągu kilku tygodni rząd ma powołać sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przygotowano w tej sprawie rozporządzenie – informują media.

Powodem powołania pełnomocnika jest wyjście naprzeciw rekomendacjom Banku Światowego oraz Najwyższej Izby Kontroli. Instytucje wskazały, że w Polsce brakuje wiodącej instytucji odpowiedzialnej za koordynację  dot. bezpieczeństwa drogowego.

Sprzeciwu wobec bezzasadnego powołania nowego pełnomocnika rządu nie ukrywa poseł Andrzej Adamczyk, wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury.

– Zawsze minister transportu jest osobą najbardziej odpowiedzialną, stojącą na pierwszym planie wszelakich działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jest to nie do pomyślenia. W raporcie NIK-u czytamy, że należy powołać jedną instytucję odpowiedzialną za koordynację wszystkich prac, ale przecież nie wskazano na odpowiedniego ministra. To przecież kompetencje tego ministra zostają niezmienne i one wpisują się w kompetencje, w które zamierza się wyposażyć sekretarza stanu, pełnomocnika do spraw związanych z poprawą bezpieczeństwa w ruchu drogowym. To jakieś abstrakcyjne działanie pani premier Kopacz – mówił Andrzej Adamczyk.

Do kompetencji nowego pełnomocnika należałoby m.in. „spinanie”  decyzji drogowej dyrekcji, MSW, policji i Inspektoratu Transportu Drogowego – podały media.

RIRM