Ryzyko rosyjskiej inwazji

Rosja wciąż ma ponad 150 tys. żołnierzy wokół Ukrainy. Inwazja jest możliwa w każdym momencie – podtrzymują Stany Zjednoczone. Joe Biden, prezydent USA, mówi, że jest gotowy na pisemne porozumienie z Rosją, ale nie na kompromis w sprawie fundamentalnych zasad.

Stany Zjednoczone będą bronić każdego cala terytorium NATO z całej swojej siły – mówił prezydent Joe Biden. Amerykański przywódca zaznaczył, że jeśli wybuchnie wojna, to stanie się tak z wyboru Rosji, a jej koszt ludzki będzie ogromny.

– Stany Zjednoczone i NATO nie są zagrożeniem dla Rosji. Ukraina nie zagraża Rosji. USA oraz NATO nie mają rakiet na Ukrainie. Nie mamy też żadnych planów, by je tam rozmieścić – zapewnił prezydent Joe Biden.

Stany Zjednoczone są przekonane, że kryzys można rozwiązać tylko dyplomatycznie. Dlatego wyszły z konkretnymi propozycjami w sprawie kontroli zbrojeń i transparentności wojskowej. Prezydent Joe Biden mówił, że zarówno sam Władimir Putin, jak i inni rosyjscy dyplomaci wyrazili wolę dalszych rozmów, stąd wymiana zdań między sekretarzem Stanu USA i rosyjskim ministrem spraw zagranicznych.

„Sekretarz Antony Blinken powtórzył nasze nieustające obawy, że Rosja ma zdolności do przeprowadzenia inwazji na Ukrainę w każdym momencie. Sekretarz Stanu USA podkreślił potrzebę weryfikowalnej, wiarygodnej i znaczącej deeskalacji” – napisano w komunikacie podsumowującym rozmowę obu ministrów.

Polska jest w stałym kontakcie z Amerykanami. O kryzysie wokół Ukrainy rozmawiali Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, i Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA.

„Polska jest i pozostanie pewnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, a w obecnym kryzysie tworzymy jeden zespół” – poinformował Jakub Kumoch.

https://twitter.com/JakubKumoch/status/1493681672814014468?s=20&t=XRKeSeGLGSJDkuVvNuUBuw

Doradcy prezydentów Polski i USA poruszyli też tematy koordynacji w sprawie obronności i odstraszania Rosji. Jake Sullivan podziękował Polsce za przyjęcie dodatkowych sił USA wysłanych w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Wczoraj skutki kryzysu wokół Ukrainy były tematem Rady Gabinetowej zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

– Obywatele mogą czuć się bezpiecznie. W każdym  przypadku będzie odpowiednia reakcja. Omawialiśmy różne scenariusze. Powiedziałem ministrom, że potrzebna nam jest jedność i zgodna współpraca wewnętrzna na całej scenie politycznej – powiedział Andrzej Duda, prezydent RP.

Polska bierze pod uwagę scenariusz ogromnej fali uchodźców z Ukrainy, którzy będą szukać schronienia na Zachodzie. Przygotowywana jest pomoc. W zapanowaniu nad trudną sytuacją, jaką mogłaby wywołać inwazja Rosji na Ukrainę, wsparcie będą oferować amerykańscy żołnierze, którzy trafili do Polski – zapowiedział rzecznik Pentagonu.

TV Trwam News