Rumunia: referendum ws. odwołania Basescu nieważne

Trybunał Konstytucyjny Rumunii unieważnił referendum ws. odwołania prezydenta Traiana Basescu, co oznacza, że pozostanie on szefem państwa. Komisja Europejska zaapelowała do rumuńskich polityków, by podporządkowali się decyzji trybunału.

W wydanym oświadczeniu Komisja Europejska zwróciła uwagę, że wszyscy „aktorzy sceny politycznej” w Rumunii powinni teraz dostosować się do orzeczenia, w tym do przywrócenia Basescu na urząd, ponieważ „szacunek dla rządów prawa i niezależności władzy sądowniczej są niezbędne w przywróceniu stabilności politycznej” i zaufania do gospodarki Rumunii.

Jednocześnie KE zaznaczyła, że „w dalszym ciągu będzie bardzo bacznie obserwować rozwój sytuacji”. Zapowiedziała też, że przed końcem tego roku przyjmie w tej sprawie raport w ramach unijnego mechanizmu współpracy i weryfikacji (CVM). W przeszłości krytyczne raporty CVM były wykorzystywane jako argumenty przeciw szybkiemu wejściu Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen.

Socjaldemokratyczny premier Viktor Ponta, główny zwolennik odwołania Basescu w referendum, nazwał orzeczenie sądu „nielegalnym, niesprawiedliwym i umotywowanym politycznie”, jednak zapewnił, że mu się podporządkuje. Także tymczasowy prezydent Crin Antonescu zapowiedział, że zastosuje się do decyzji sądu.

Basescu od lipca był zawieszony w obowiązkach przez centrolewicową koalicję rządzącą – Unię Społeczno-Liberalną (USL). Procedura wywołała zastrzeżenia UE i USA.

W referendum z 29 lipca, forsowanym przez obóz premiera Victora Ponty, prawie 88 proc. głosujących opowiedziało się za odwołaniem prezydenta, ale frekwencja nie przekroczyła 50-procentowego progu wymaganego do uznania referendum za ważne. Basescu tracił na popularności od wprowadzenia w 2010 roku programu oszczędności.

Koalicja rządowa zaczęła po referendum kwestionować w Trybunale Konstytucyjnym aktualność stałych list wyborczych oraz sposób obliczania frekwencji. Sędziowie na początku sierpnia odrzucili zastrzeżenia dotyczące metody obliczania frekwencji, ale nakazali rządowi, by wyjaśnił nieścisłości na listach wyborczych i je aktualizował.

W następstwie wtorkowego orzeczenia Basescu, którego mandat wygasa w 2014 roku, będzie w dalszym ciągu skazany na kohabitację z centrolewicowym rządem, będącym u źródeł procedury zmierzającej do odwołania prezydenta.

Decyzja rumuńskiego trybunału powinna położyć kres najpoważniejszemu kryzysowi politycznemu w Rumunii od upadku komunistycznej dyktatury 23 lata temu – komentuje agencja AFP.

 

RIRM/PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl