fot. pixabay.com

Rozmowy Polski i Czech ws. zwiększenia przepustowości przesyłu gazu dobiegają końca

Polska i Czechy finalizują rozmowy w sprawie zwiększenia przepustowości przesyłu gazu – poinformowała Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, pełnomocnik polskiego rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. W czwartek spotkała się ona w Pradze z czeskim ministrem przemysłu i handlu, Jozefem Sikelą.

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej,  powiedziała po czwartkowym spotkaniu z czeskim ministrem infrastruktury, że rozmowa skupiła się na zapewnieniu Czechom dostępu do gazu z polskich terminali LNG.

– Ta wiążąca procedura zakończy się wczesną jesienią. Będzie wykorzystana przez Czechów pod warunkiem, że zwiększymy również przepustowość – a zwiększymy przepustowość, jeśli będzie wykorzystana infrastruktura portowa. To się ze sobą wiąże i z satysfakcją odnotowuję, że strona czeska to rozumie – mówiła Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

Pełnomocnik rządu przyznała, że czuje satysfakcję, iż prowadzone przez nią w Pradze rozmowy przyczynią się do tego, że Europa Środkowa będzie bezpieczniejsza.

– Wojna zmienia wszystko. Bezpieczeństwo energetyczne jest istotne dla Czechów jak dla całej Europy. Kolejna zima może być wyzwaniem dla wszystkich, może zweryfikować naszą dywersyfikację. My jako Polska jesteśmy bezpieczni; bardzo chcemy, żeby cała Europa była bezpieczna – zaznaczyła.

W polsko-czeskich rozmowach uczestniczyli też przedstawiciele firm gazowych i energetycznych.

Wiceprezes spółki Gaz-System, Andrzej Kensbok, powiedział, że polska strona dąży do tego, aby drugi pływający terminal LNG w Zatoce Gdańskiej miał możliwość zaopatrywania krajów sąsiadujących z Polską, które nie mają dostępu do morza i korzystają dziś z gazoportów holenderskich lub belgijskich.

RIRM

drukuj