fot. PAP/EPA

Rośnie liczba ofiar trzęsienia ziemi w Japonii

Do 57 wzrosła liczba ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi w Japonii. Tysiące domów cały czas jest bez prądu. Odwołano wiele lotów i kursów pociągów.

Trzęsienie ziemi, które w Nowy Rok nawiedziło mieszkańców prefektury Ishigawa na zachodnim wybrzeżu środkowej części Japonii, przyniosło ogromne straty. Wiele osób zostało bez dachu nad głową. Uszkodzone drogi uniemożliwiają dotarcie do poszkodowanych, a tych wciąż może być bardzo wielu.

„Sytuacja jest katastrofalna, ponieważ około 90 proc. domów zostało całkowicie lub prawie całkowicie zniszczonych” – relacjonował Masuhiro Izumiya, burmistrz Suzu – jednego z miast dotkniętych kataklizmem.

Najsilniejszy wstrząs osiągnął siłę 7,6 stopnia w skali Richtera. Sejsmografy zarejestrowały łącznie ponad 160 takich incydentów. Zapanował chaos. Japończycy nie kryli przerażenia. Odwołano wiele lotów i kursów pociągów. Lotnisko w mieście Noto, z powodu uszkodzonego pasa startowego, zostało zamknięte. Niektórzy utknęli w autach.

Pojawiło się także poważne zagrożenie tsunami – pierwsze takie od niemal 13 lat. Około 100 tysięcy osób musiało opuścić domy. Poszkodowani znaleźli schronienie w specjalnych ośrodkach, jednak i tutaj nie było spokojnie.

– Ludzie tutaj nie mogą spać dlatego, że mają traumę. Nawet jeśli trochę się trzęsie podczas wstrząsów wtórnych, stajemy się bardzo niespokojni – zaznaczył jeden z mieszkańców prefektury Ishikawa.

Dziś prawie połowa z ewakuowanych osób mogła wrócić do domów. Wciąż jednak istnieje ryzyko wstrząsów wtórnych w najbliższych dniach. W akcję ratunkową włączyli się żołnierze. Ekipy ratownicze robią wszystko, by dotrzeć do ciężko dostępnych obszarów. Nadal bez prądu pozostaje ponad 30 tys. domów, 20 tys. nie ma bieżącej wody. Warunki zaczynają być trudne, bo w nocy temperatura spadła poniżej zera.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl