Roślinność w mieście chroni przed zanieczyszczonym powietrzem
Miejska roślinność chroni przed skutkami zanieczyszczonego powietrza. Najnowsze badania – opisane na łamach „Scientific Report” – prowadzono na boiskach szkolnych.
Sadzenie roślin pomiędzy jezdniami a placami zabaw czy boiskami szkolnymi znacząco obniża poziom substancji toksycznych pochodzących z ruchu samochodowego, które dostają się do płuc dzieci. Roślinność sadzona wzdłuż dróg może zatem wpłynąć na znaczną poprawę jakości powietrza w mieście.
Zanieczyszczenie powietrza, którego źródłem jest ruch uliczny, negatywnie wpływa na ludzkie zdrowie. Przyczyniać się może do rozwoju chorób serca i krążenia, chorób oddechowych i neurologicznych. Uważa się, że rocznie na świecie dochodzi do 6-9 mln przedwczesnych zgonów związanych z zanieczyszczonym powietrzem. Szczególnie niebezpieczna może być ekspozycja dzieci na zanieczyszczenie, ponieważ ich narządy dopiero się rozwijają.
Naukowcy badali kilka boisk szkolnych usytuowanych w sąsiedztwie jezdni. W trzech przypadkach między boiskiem, a jezdnią rosły rośliny, w czwartym – kontrolnym – nie było żadnej roślinności. Przy jednym boisku znajdowała się osłona z bluszczu, przy drugim żywotniki, przy trzecim zaś kombinacja żywotników, brzóz brodawkowatych i jałowca.
Najskuteczniejsza okazała się bariera z żywotników, która zatrzymywała niemal połowę sadzy i około 46 proc. pyłu zawieszonego PM 2,5 oraz 26 proc. pyłu PM 1.
Zdaniem naukowców żywotnik okazał się tak skuteczny w zatrzymywaniu zanieczyszczeń ze względu na budowę jego liści, które są drobne i gęste, przez co działają jak filtr.
PAP