fot. PAP/EPA

Rosja: amerykański dziennikarz Evan Gershkovich ma pozostać w areszcie przez kolejne trzy miesiące

Sąd w Moskwie przedłużył w czwartek o kolejne trzy miesiące, do 30 listopada br., areszt korespondenta dziennika „Wall Street Journal”, Evana Gershkovicha, który został oskarżony przez władze Rosji o szpiegostwo. Redakcja „WSJ” stanowczo odrzuca oskarżenia pod adresem reportera.

Informację o przedłużeniu aresztu o kolejne trzy miesiące podała agencja AFP, powołując się na komunikat sądu moskiewskiej dzielnicy Lefortowo. Evan Gershkovich był obecny w sądzie na czwartkowej rozprawie, która odbyła się za zamkniętymi drzwiami.

Dziennikarz przebywa w areszcie od czasu zatrzymania w Jekaterynburgu na Uralu pod koniec marca tego roku. Rosyjski sąd dwukrotnie, w kwietniu i czerwcu br., odrzucił jego apelację od decyzji o aresztowaniu. Wciąż nic nie wiadomo o terminie ewentualnego procesu. Za szpiegostwo grozi w Rosji kara do 20 lat więzienia.

W ciągu minionych pięciu miesięcy władze rosyjskie zezwoliły ambasador amerykańskiej Lynne Tracy na trzy wizyty w więzieniu, by mogła spotkać się z Evanem Gershkovichem. Korespondent „WSJ” osadzony jest w więzieniu Lefortowo w Moskwie, gdzie od czasów sowieckich przetrzymywano podejrzanych o szpiegostwo i zdradę stanu. Więźniowie są tam ściśle izolowani.

Aresztowanie korespondenta „WSJ” jest pierwszym od 1986 roku przypadkiem, gdy Moskwa oskarża o szpiegostwo amerykańskiego dziennikarza. 32-letni Amerykanin jest synem emigrantów z ZSRR; pracował wcześniej dla „New York Times’a” i agencji AFP. W chwili aresztowania Evan Gershkovich mieszkał w Rosji od sześciu lat. Zarówno on sam, jak i redakcja „WSJ”, a także władze w Waszyngtonie, zaprzeczają zarzutom o szpiegostwo, na które Moskwa nie przedstawiła dowodów.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl