Rodziny i mieszkańcy w proteście solidarnościowym przed JSW
Przed budynkiem JSW rozpoczął się protest solidarnościowy rodzin górniczych i mieszkańców miasta ze strajkującymi górnikami. Prawdopodobnie dziś odbędzie się też protest młodzieży z Jastrzębia.
Po południu zbierze się sztab protestacyjny regionalny i będzie opracowywał akcje wspierające górników JSW.
Ponad 5 tys. 300 pracowników JSW kontynuuje strajk na powierzchni, 19 osób prowadzi protest głodowy. Związkowcy domagają się odwołania prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego.
We wtorek w Warszawie ma się zebrać Rada Nadzorcza JSW, w czasie której ma się rozpocząć zapowiadany przez resort skarbu audyt kosztów spółki.
Czekamy na konkrety, a jak na razie wszystko się opóźnia – mówi Piotr Szereda. Rzecznik sztabu protestacyjnego JSW dodał, że górnicy będą protestować do skutku.
– Działania są bardzo spóźnione, ponieważ w zeszłym tygodniu w piątek podpisaliśmy protokół uzgodnień i porozumień. Poszliśmy z tym do górników i przedstawiliśmy go. Natomiast mediator, strona obserwacyjna, także zarząd, mieli się z nami spotkać w jak najszybszym terminie. Niestety, do tego spotkania nie doszło. W związku z tym jesteśmy zawieszeni w próżni. Nadzór właścicielski jest w świetnym humorze, lekceważąc przy tym 26 tys. ludzi. Koledzy są w dobrej kondycji psychicznej. Koledzy i koleżanka prowadzą strajk głodowy. W akcji jest 5 tys. górników, którzy mają dniówki strajkowe, ale też ok. 500 ludzi podczas nawet dniówek urlopowych, wspiera nas w tej akcji. Jesteśmy w bardzo dobrej kondycji psychicznej, bojowo nastawieni – podkreśla Piotr Szereda.
Strajk w JSW rozpoczął się 28 stycznia, po ogłoszeniu przez zarząd planu oszczędnościowego.
RIRM