Resort edukacji nie planuje wprowadzenia nowego przedmiotu dot. wychowania patriotycznego
Resort edukacji nie planuje wprowadzenia nowego przedmiotu dotyczącego wychowania patriotycznego. Poinformowała o tym minister Barbara Nowacka, która stwierdziła, że w szkole jest już świetnie prowadzone wychowanie patriotyczne.
Na nowym przedmiocie zależy natomiast Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. Pod koniec lipca wicepremier i szef ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz, zapowiedział złożenie projektu ustawy w tej sprawie.
Była małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak, wskazała, że rolę wychowania patriotycznego spełniał wprowadzony przez Zjednoczoną Prawicę przedmiot Historia i teraźniejszość.
– Ten przedmiot został usunięty przez panią Nowacką i zapowiedziano (…), że od przyszłego roku będzie coś, co będzie się nazywało wychowaniem obywatelskim. Jakie ramy programowe? Nic o tym nie wiemy. Pomysł PSL-u na wychowanie patriotyczne, które z całą pewnością miałby poprawić wizerunek PSL-u, nie jest do zrealizowania przez opcję lewicową, a wręcz lewacką, rządzącą dzisiaj Polsce, a przede wszystkim emanującą poprzez ministerstwo edukacji. Właściwie trzeba powiedzieć „ministerstwo likwidacji edukacji” – wskazała Barbara Nowak.
Zapowiadając projekt ustawy o wychowaniu patriotycznym szef PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, wskazał, że chodzi m.in. o przepisy normujące kanony historyczne i literackie w polskiej szkole, a także np. o edukację krajoznawczą. Zaznaczył, że wartości takie jak tradycja, tożsamość i kultura narodowa oraz patriotyzm muszą być przekazywane młodemu pokoleniu.
RIRM