Racibórz: Pogrzeb śp. mł. asp. M. Kędzierskiego, zastrzelonego podczas interwencji

Rodzina, znajomi i koledzy ze służby pożegnali w Raciborzu młodszego aspiranta Michała Kędzierskiego. Policjant zginął we wtorek podczas interwencji, zastrzelony przez bandytę.

W samo południe dźwiękiem syren policja w całym kraju oddała hołd poległemu na służbie koledze, młodszemu aspirantowi Michałowi Kędzierskiemu.

W tym samym czasie w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Raciborzu rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Wziął w nich udział między innymi komendant główny policji gen. ins. Jarosław Szymczyk. W homilii kapelan policji diecezji gliwickiej ks. Joachim Gondro mówił, że każdy z nas jest powołany do tego, by wypełnić konkretne zadanie, konkretną misję w życiu.

– Powołany jest lekarz, powołany jest nauczyciel, powołany jest ojciec, powołana jest matka i – możemy powiedzieć z całą odpowiedzialnością – powołany jest też policjant. Tak, powołany. Jego powołanie to służba dla człowieka, jego powołanie to służba człowiekowi, jego powołanie to służba Ojczyźnie – podkreślał kapelan.

W imieniu zgromadzonych, a w szczególności funkcjonariuszy i pracowników raciborskiej policji, młodszego aspiranta Michała Kędzierskiego pożegnał komendant powiatowy policji w Raciborzu ins. Łukasz Krebs.

– Drogi Michale, dziękujemy Ci za Twoją służbę, zaangażowanie w sprawy policji i Twoją obecność wśród nas, która – ufam głęboko – nie kończy się z fizycznym rozstaniem, a pamięć o Tobie pozostanie na zawsze z nami. Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia – mówił.

W ostatniej drodze na miejsce wiecznego spoczynku młodszemu aspirantowi towarzyszyła kompania honorowa policji.

Michał Kędzierski został pośmiertnie odznaczony „Krzyżem Zasługi za Dzielność” oraz Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”. Otrzymał także awans na aspiranta. Jak zauważył były policjant dr Wojciech Wosek, zaufanie do policji rośnie. Coraz więcej Polaków dobrze ocenia działania tej formacji.

– Z perspektywy czasów funkcjonowania milicji obywatelskiej, zaufanie jest o wiele wyższe, można policję lubić, można policji nie lubić, ale należy jednak szanować policjantów za ciężką pracę i za trud, który wkładają w to, żeby społeczeństwo czuło się bezpieczne – stwierdził.

Młodszy aspirant Michał Kędzierski zginął we wtorek podczas interwencji przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu, przy próbie wylegitymowania mężczyzny, który, podając się za policjanta, w ubiorze przypominającym mundur, próbował kontrolować kierowców. Podczas policyjnej interwencji bandyta wyciągnął broń i oddał strzały do policjanta. Ranny funkcjonariusz zmarł pomimo reanimacji.

TV Trwam News