R. Trzaskowski przekonuje, że plany grupy C40 dotyczące m.in. ograniczenia spożycia mięsa i nabiału to tylko „zalecenia”. Przykłady innych miast pokazują, że jest inaczej

Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, odpiera zarzuty dotyczące planów grupy C40, do której należy stolica. Chodzi o ograniczenie spożycia mięsa i nabiału oraz o ograniczenie podróży mieszkańców. Rafał Trzaskowski utrzymuje, że to tylko rekomendacje. Rzeczywistość pokazuje jednak, że w innych miastach zalecenia stają się faktem.

Władze Oxfordu, czyli miasta należącego do grupy C40, postanowiły przetestować w kilku dzielnicach strefy o niskim natężeniu ruchu. Ruch samochodowy przekierowano na inne ulice, co miało rozładować korki w centrum miasta. Pomysł nie spodobał się mieszkańcom. Rozpoczęli protest.

Docelowo władze Oxfordu chcą podzielić miasto na sześć stref, a ich mieszkańcy mieliby mieć prawo do bezpłatnego wyjeżdżania samochodem poza własną strefę tylko 100 razy w roku. Każdy kolejny wyjazd łączyłby się z mandatem sięgającym do 70 funtów.

To próba odebrania obywatelskiej wolności – mówi socjolog, dr Jerzy Żurko.

– Poszczególne dzielnice będą gettami, bo one się zmienią w getta, to oczywiste. Będzie to ograniczenie wolności – zaznacza dr Jerzy Żurko.

Pan @trzaskowski_ oficjalnie zapisał Warszawę do programu c40cities
By Walczyć ze zmianami klimatu będą limity na auta (0), mieso (16kg rocznie), ubrania (8sztuk rocznie), loty (1 na dwa lata)
To juz nie teoria spiskowa a fakt.
Zgodnie z planami @wef https://t.co/t6XscxeIEP pic.twitter.com/jR5mDC3Btg

— Phil Konieczny (@PhilKonieczny) February 15, 2023

Plan jest inspirowany kontrowersyjną inicjatywą grupy C40, którą stworzyły władze kilkudziesięciu światowych metropolii. Wśród nich jest Warszawa. Największe miasta świata chcą drastycznej redukcji aut spalinowych czy podróży samolotem. Prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski, utrzymuje, że to tylko rekomendacje, jednak żywo angażuje się w tzw. zieloną transformację i wypowiada się na forum tej grupy.

– Musimy trzymać się razem i zwiększać presję na naszych krajowych rządzących, aby usłyszeli nasz głos. To właśnie robimy w Polsce w ramach projektu C40. Nie możemy poprzestać. Wiemy, co robić – mówił Rafał Trzaskowski.

Polityk PO dziś nie pamięta już swoich deklaracji, a tym, którzy mówią o zagrożeniach i absurdach ideologicznych postulatów, zarzuca manipulację.

Poseł PiS, Paweł Lisiecki, w działaniach Rafała Trzaskowskiego dopatruje się programu wyborczego Platformy Obywatelskiej.

– Czy to, że PO do tej pory nie pokazała swojego programu wyborczego, to, że się go jakby wstydzi, jest spowodowane tym, że ten program będzie wyglądał tak jak propozycje Trzaskowskiego w Warszawie? – zastanawia się Paweł Lisiecki. 

Z kolei radni stołeczni z PiS chcą usłyszeć od Rafała Trzaskowskiego, jakie dokumenty w ramach C40 Cities podpisały władze Warszawy oraz czy miasto płaci jakieś składki na tę inicjatywę. Niestety, prezydent na razie milczy w tych sprawach.

Tymczasem radny Filip Frąckowiak alarmuje, że stołeczny ratusz już próbuje forsować kontrowersyjne pomysły.

– Przy konsultacjach społecznych przy tzw. dokumencie „Zielona Warszawa” padały propozycje, że w warszawskich szkołach nie powinno być podawanego mięsa dzieciom – zwraca uwagę Filip Frąckowiak.

Deklaracja C40 Cities zawiera rekomendacje dotyczące mięsa i nabiału. Mieszkańcy miast mogliby spożywać maksymalnie 16 kg mięsa rocznie i do 90 kg nabiału. Te zalecenia niepokoją polski sektor rolniczy. Polska jest dziś unijnym liderem, jeśli chodzi o eksport mięsa drobiowego.

Wejście tych pomysłów w życie spowoduje upadek polskiego rolnictwa – mówi prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców, Andrzej Danielak.

– Jeżeli dzisiaj przeciętny Polak spożywa ok. 35 kg. mięsa i 160 jaj na osobę w ciągu roku, to te ograniczenia spowodują, że większość ferm zostanie zamknięta – wskazuje Andrzej Danielak. 

Proponowane rozwiązania mogą prowadzić do rozbicia struktury społecznej – alarmuje socjolog, dr Jerzy Żurko.

– Powoduje to, że człowiek w stosunku do miłościwie panującej władzy staje się bezbronny, czyli wszystko zmierza w kierunku totalitaryzmu – podkreśla dr Jerzy Żurko. 

Grupa C40 Cities chce zmniejszenia do zera emisji gazów cieplarnianych do 2050 roku.

TV Trwam New