Protest ws. przywrócenia uboju rytualnego

Pracownicy przemysłu mięsnego, a także rolnicy będą dziś protestować w Warszawie. Chcą oni przywrócenia uboju rytualnego. Ostateczne głosowanie w Sejmie na ustawą odbędzie się w najbliższy piątek. Wciąż jednak nie wiadomo, jak będą głosować poszczególne kluby parlamentarne.

Problem uboju rytualnego ukazał Trybunał Konstytucyjny. Jak mówił Witold Choiński, prezes zarządu Związku Polskie Mięso, rozporządzenie zezwalające na dalszy ubój rytualny zostało uznane za niezgodne z Konstytucją.

– 1 stycznia w Polsce zaczęła obowiązywać ustawa z 2002 roku, która nie zezwala na ubój religijny. W 2004 roku minister rolnictwa wydał rozporządzenie, które na to zezwalało. Dzięki temu w Polsce rozwinął się eksport mięsa z uboju religijnego do różnych krajów wyznaniowych. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że to rozporządzenie nie jest zgodne z Konstytucją – powiedział Witold Choiński.

Związkowcy wskazują, że polscy przedsiębiorcy mają podpisane kontrakty na eksport mięsa z uboju rytualnego. Część rolników natomiast pobrała kredyty, by zmienić profil swojej produkcji. Witold Choiński dodaje, że przyszłość tych rolników jest obecnie niepewna.

– Przedsiębiorcy i rolnicy zostali postawieni pod ścianą. Przedsiębiorcy mieli podpisane liczne kontrakty. W związku z tym musimy pokazać, że nie można tak działać. Musi być konsultacja z rolnikami i z przemysłem. Jeśli się coś takiego wprowadza to nie można tego wprowadzać z dnia na dzień, żeby ludzie nie wiedzieli co mają zrobić. Wielu rolników pobrało kredyty modernizacyjne na zmianę profilu produkcji, czyli przeszli chociażby z produkcji trzody chlewnej na hodowle bydła opasowego – dodaje Witold Choiński.

Przypomnijmy, głównym zastrzeżeniem obrońców zwierząt jest ubój bez wcześniejszego ogłuszania.

RIRM