Protest pracowników sądownictwa
W Warszawie odbyła się manifestacja pracowników sądownictwa. Związkowcy domagają się wyrównania wynagrodzeń o poziom inflacji.
Manifestacja pracowników sądownictwa rozpoczęła się przed Stadionem Narodowym. Jak wyjaśnili organizatorzy protestu płace w sądownictwie są zamrożone od 2008 roku.
– W tym czasie realna wartość naszych pensji spadła o 20 proc. Niestety w założeniach budżetu na przyszły rok po raz kolejny nie przewidziano wyrównania naszych wynagrodzeń o wskaźnik inflacji. Szeregowi pracownicy sądów zarabiają ok. 1800 zł brutto. W zeszłym roku zdarzały się nawet przypadki, że część osób otrzymywała wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej. Dopiero po naszej interwencji ministerstwo usunęło tę patologię – mówi Waldemar Urbanowicz, szef Międzyregionalnej Sekcji NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa.Jak informuje przewodniczący, w sytuacji gdy wynagrodzenia urzędników sądowych mają być zamrożone już piąty rok z rzędu, sędziowie i prokuratorzy dostaną w przyszłym roku blisko 10-proc. podwyżki.
– W przeliczeniu na jeden etat sędziowski będzie to nawet 650 zł miesięcznie, podczas gdy my nie możemy się doprosić o kilkadziesiąt zł – podkreśla Urbanowicz.Sprzed Stadionu Narodowego uczestnicy protestu przemaszerowali pod gmach Sejmu.
– Przed Sejmem wyjaśniliśmy powody naszego protestu, a potem zaplanowano koncert rockowej kapeli. Chcemy, żeby rządzący i zwykli mieszkańcy Warszawy nas usłyszeli i zobaczyli, że nie chodzi nam o to, żeby robić jakieś awantury, stąd pozytywna forma jutrzejszego protestu. My chcemy pracować i uśmiechać się do ludzi załatwiających swoje sprawy w sądach, ale musimy też myśleć o swoim życiu i o naszych rodzinach, a część z nas żyje dzisiaj na skraju ubóstwa – zaznacza szef sądowniczej Solidarności.Spod Sejmu związkowcy przeszli pod Pałac Kultury, gdzie zakończono protest. Oprócz Solidarności swój udział w piątkowej akcji zapowiedziały również inne związki zawodowe i organizacje zrzeszające pracowników wymiaru sprawiedliwości m.in. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Sędziów oraz Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. Związkowcy zapowiadają, że w najbliższych tygodniach będą organizować kolejne akcje protestacyjne.
– Oprócz tego przygotowaliśmy projekt ustawy o korpusie służby sądowej. mamy konkretne pomysły i jesteśmy otwarci na dialog, ale do tego potrzeba woli drugiej strony. Jeżeli tego partnerstwa nie będzie, zostaniemy zmuszeni do organizacji coraz bardziej radykalnych form protestu – zapowiada Urbanowicz.Międzyregionalna Sekcja NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa