Prokuratura chce przesłuchania rosyjskich lekarzy
Prokuratura Generalna skierowała do Federacji Rosyjskiej wniosek o przesłuchanie lekarzy tworzących dokumentację medyczną ofiar katastrofy TU-154 M.
Polscy biegli chcą w ten sposób uzyskać szczegółowe informacje na temat sposobu przeprowadzenia sekcji zwłok ofiar, obowiązujących procedur, a także sposobu dokumentowania prowadzonych czynności. Śledczy chcą też ustalić jak doszło do tego, że w tworzonej przez Rosjan dokumentacji znalazły się nieprawdziwe dane.
Tymczasem mec. Małgorzata Wassermann, córka śp. Zbigniewa Wassermanna wskazuje, że działania prokuratury od początku budziły wiele wątpliwości.
– Działania prokuratury odbieram jako od samego początku nakierowane tylko i wyłącznie na to, aby wykonać jakiekolwiek czynności i to postępowanie umorzyć. W ostatnim czasie dostałam postanowienie o zawieszeniu tego postępowania, a wraz z pismem, w którym sprzeciwiałam się takiemu załatwieniu tego wniosku przez prokuraturę, przy pomocy prokuratury generalnej złożyłam również inne wnioski dowodowe. W związku z powyższym, na pewno będę skarżyć to zawieszenie postępowania. Muszę powiedzieć, że moje doświadczenie zawodowe wskazuje jednoznacznie, że od samego początku zachowania prokuratury zmierzają tylko i wyłącznie w jednym kierunku – powiedziała Małgorzata Wassermann.
Śledztwo ws. poświadczenia nieprawdy w dokumentach podjęto w lipcu 2014 roku. Na rażące błędy wskazywali bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej.
Nieprawidłowości potwierdziła też prokuratura wojskowa, która w związku w tym zdecydowała na ekshumację 9 ofiar m.in. Zbigniewa Wassermanna, Anny Walentynowicz, Teresy Walewskiej–Przyjałkowskiej, Przemysława Gosiewskiego, a także Janusza Kurtyki i Ryszarda Kaczorowskiego.
RIRM