Prof. P. Skrzydlewski: Polska w swym najgłębszym sensie i w swej istocie wyrasta z chrześcijaństwa, z ewangelijnej działalności Kościoła
Polska w swym najgłębszym sensie i w swej istocie wyrasta z chrześcijaństwa, z ewangelijnej działalności Kościoła, który wychował ducha polskiego do odważnej dumy i wolności, do klękania tylko przed Panem Bogiem, nigdy zaś przed niemoralną, haniebną siłą, zgniłym kompromisem i zwyrodniałym koniunkturalizmem – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski, filozof, rektor Akademii Zamojskiej, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.
Celem obecnego rządu jest osłabienie państwa polskiego – zauważył prof. Paweł Skrzydlewski.
– Postawienie w stan likwidacji Telewizji Publicznej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej. Rezygnacja z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, elektrowni atomowych, wzmacniania naszej armii. Projekty wprowadzenia waluty euro i likwidacji złotówki, a także zgoda na relokację imigrantów. To wszystko obnaża realne cele działania rządu – mówił.
To nie pierwszy raz, kiedy dochodzi do prób likwidacji naszej państwowości.
– Przed laty starali się to uczynić Niemcy, Rosjanie, Austriacy, czyli nasi zaborcy i wrogowie. W XX w. starania te podjęli także Hitler i Stalin, zainstalowani ludzie po 1945 r., którzy w polskości widzieli szczególny przykład do szyderstw, nienawiści. Wszystkie te starania okazały się daremne, bo przetrwał naród i odrodziło się państwo polskie, a wraz z nim nasza kultura narodowa, sztuka, nauka, polityka – podkreślił rektor Akademii Zamojskiej.
Czyżby wrogom Polski zabrakło siły, środków i sprytu? – pytał felietonista.
– Wrogom zabrakło prawdziwej znajomości ducha polskiego i źródła jego siły. Zabrakło świadomości tego, z kim się walczy i o co tak naprawdę idzie ten bój. Polska w swym najgłębszym sensie i w swej istocie wyrasta z chrześcijaństwa, z ewangelijnej działalności Kościoła, który wychował ducha polskiego do odważnej dumy i wolności, do klękania tylko przed Panem Bogiem, nigdy zaś przed niemoralną, haniebną siłą, zgniłym kompromisem i zwyrodniałym koniunkturalizmem – zaznaczył filozof.
Duch narodu polskiego jest zawsze wolny i dumny.
– Nie złamie go grupa sprzedawczyków, zdrajców wynajętych przez obcych ubranych dziś ładnie w europejskie garnitury, przedstawiających się w roli demokratów, liberałów, postępowców. Zawsze będziemy żywić wobec nich pogardę i politowanie, jednocześnie prosząc dobrego Boga, żeby dał im szybko opamiętanie i nawrócenie – zaznaczył felietonista.
Dziś miłość do Ojczyzny musimy wzmacniać naszym rozsądkiem, rozumem i roztropnością, aby nasz sprzeciw wobec zła nie przerodził się w nierozumny rodzaj zamieszania, w którym zwycięstwo odniosą nasi przeciwnicy.
– Siła oddziaływania na społeczeństwo polskie wypływa z wielości kłamstw, jakie udało się im zasiać w sumieniach Polaków, ale także z zepsucia, jakie wprowadzili w nasz intelekt. Ich siła wypływa również ze wsparcia, jakie otrzymują ze strony wrogów Polski. Ośrodki wrogie w Polsce wbrew pozorom nie są wcale pewne swojego bytu, bo są skłócone wewnętrznie, osłabione materializmem, aborcją, eutanazją i nienawiścią do Pana Boga – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski.
Całość felietonu prof. Pawła Skrzydlewskiego z cyklu „Spróbuj pomyśleć” można wysłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl