Prof. P. Jaroszyński: Dla środowisk atakujących Radio Maryja nie istnieje pojęcie prawdy i sumienia

Trwa fala ataków na Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe. Prof. Piotr Jaroszyński, wykładowca WSKSiM i KUL-u, ocenił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja, że środowiska przypuszczające ataki należą do innej cywilizacji niż łacińska – gdzie nie obowiązują takie wartości, jak prawda czy sumienie.

– Chodzi o to, by odnieść efekt psychologiczny. Gdyby fale ataków cały czas były na takim samym poziomie, to nastąpiłoby zmęczenie materiału i brak zainteresowania. W związku z tym niechęć czy nienawiść do Radia Maryja i jego działalności napływa ciągiem z różnych mediów, ale mocny atak tylko od czasu do czasu. Zdarza się, że następuje on w kontekście afer, aby odwrócić uwagę. Widać, że jest to działanie bardzo przemyślane i zdeterminowane – powiedział Piotr Jaroszyński.

Profesor zaznaczył, że atak na katolicką rozgłośnie jest skonstruowany w oparciu o kłamstwa. Zakłada się, że wśród ludzi niezorientowanych wymyślone „fakty” znajdą wiarę. Jednocześnie dla tych, którzy czują niechęć do Radia Maryja – będzie to coś, co im się spodoba – mówił gość „Aktualności dnia”.

– Dla tych środowisk pojęcie prawdy i sumienia w ogóle nie istnieje. Ich interesuje wyłącznie skuteczność. W związku z tym stosują wszelkie środki nie mając żadnego poczucia winy, a tym bardziej odpowiedzialności za prawdę czy dobro wspólne – ocenił wykładowca WSKSiM i KUL-u.

Profesor wskazywał, że gdy idzie wielka fala ataków, ważne jest, by rzeczowo ukazać mechanizmy i fałsze, jakie są zawarte w ataku.

– Wtedy ludzie myślący zrozumieją i zobaczą, jak to wszystko jest naciągane i jak trzeba się do takich ataków dystansować. Płyną one ze złej woli i skierowane są przeciwko temu wspaniałemu dziełu, jakim jest Radio Maryja i wszystkie inicjatywy, które od wielu lat dodają ludziom nadziei do życia. Gdyby nie te inicjatywy – nie wiadomo, co by się działo z Polską – podkreślił gość audycji.

Piotr Jaroszyński powiedział, iż ataki oparte na kłamstwie formułują ludzie z innej cywilizacji.

– To są cechy cywilizacji orientalnych. Tylko w cywilizacji łacińskiej prawda jako prawdomówność, szczerość – to są wartości moralne. Natomiast w wielu cywilizacjach orientalnych, nawet jeżeli tego typu wartości obowiązują, to tylko wewnątrz danej grupy (narodowej czy religijnej). W cywilizacji łacińskiej są to wartości uniwersalne, czyli obowiązują nas w relacjach ze wszystkimi ludźmi – poinformował profesor.

Środowiska stosujące ataki wiedzą, że znaczna część odbiorców poprzedniej wersji ataku nie słyszała, nie uświadomiła sobie, że to są kłamstwa – w związku z tym wierzy kłamstwom ponawianym. Jest to dynamika odbioru i działania kłamstwa na zmieniającą się publiczność – mówił wykładowca WSKSiM.

– Dlatego powtarzają te ataki. Nie dlatego, że raz uderzyli, fałsz został zdemaskowany, przeprosili i wycofali się – nigdy nic takiego nie miało miejsca, z prawdomównością w ogóle się nie liczą.  Liczą z kolei na to, że kolejne ofiary, które nie wiedzą o co chodzi – zostaną złapane w sieć zakłamania. To nie jest jedno kłamstwo, ale tysiące kłamstw i podrobionych autorytetów. Trzeba być zorientowanym i inteligentnym, żeby nie dać się w tę sieć złapać – akcentował gość Radia Maryja.

Treścią ataków są kwestie finansowe, a także wpływów. Tymczasem Radio Maryja od 25 lat utrzymuje się z dobrowolnych ofiar słuchaczy.

– Dla tych środowisk najważniejszym jest, by wytworzyć atmosferę nieprzychylności, która bazuje na ludzkich słabościach. Ktoś nie jest zorientowany i jest łatwowierny. Pojawia się także element zazdrości, że Radiu Maryja udaje się przez wiele lat prowadzić tyle inicjatyw na wielką skalę. Budzi to zdumienie nie tylko w Polsce, ale i na całym świeci (…). Kwestie finansowe zawsze są najbardziej delikatne, newralgiczne, w związku z tym łatwo jest pomówić kogoś, np. że kradnie (…). Głównym celem takich środowisk jest zniszczenie Radia Maryja poprzez uderzanie w jakiś punkt wielokrotnie, stosując zasadę, że jak się punktowo uderzy – to w pewnym momencie nastąpi pęknięcie – wskazywał Piotr Jaroszyński.

Cała rozmowa z prof. Piotrem Jaroszyńskim dostępna jest [tutaj].

RIRM