Autorstwa Artur Andrzej - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=109525049

Prof. K. Kubiak: Rozmowy prezydentów USA i Rosji ws. Ukrainy to przejaw powrotu do decydowania przez mocarstwa o losach słabszych uczestników gry międzynarodowej

Rozmowy prezydentów USA i Rosji w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie to niepokojący przejaw powrotu do polityki imperialnej. Decyzje dotyczące Ukrainy podejmowane są ponad głowami Ukraińców. Jeżeli wracamy do koncertu mocarstw, to wracamy do czysto jałtańskiego sposobu decydowania przez mocarstwa o losach słabszych uczestników gry międzynarodowej. To z polskiego punktu widzenia musi niepokoić – zaznaczył prof. Krzysztof Kubiak, ekspert ds. wojskowości, w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

We wtorek doszło do rozmowy telefonicznej między przywódcami Stanów Zjednoczonych i Rosji. Donald Trump dyskutował z Władimirem Putinem na temat zakończenia wojny na Ukrainie. Kreml zgodził się na wstrzymanie ostrzału infrastruktury energetycznej. [czytaj więcej]

– W materii rozmów między prezydentami Trumpem a Putinem w dużej mierze wróżymy z fusów. Intencje stron są niewątpliwie przeciwstawne. W przypadku amerykańskiego prezydenta bardzo trudno ocenić, ile w jego postawie jest dalekosiężnej strategii politycznej, a na ile jego działania są swoistym teatrem ukierunkowanym na wytrącenie przeciwnika z równowagi. Co do Putina to jego intencje są raczej jasne (…). Najbardziej niepokojące jest to, że jest to przejaw powrotu do polityki imperialnej, do gry mocarstw. Decyzje dotyczące Ukrainy podejmowane są ponad głowami Ukraińców – zwrócił uwagę prof. Krzysztof Kubiak.

Ekspert ds. wojskowości powiedział, iż „obecne podejście do Ukrainy w Polsce jest bardzo zróżnicowane, ale pamiętajmy o jednym – jeżeli wracamy do koncertu mocarstw, to wracamy do czysto jałtańskiego sposobu decydowania przez mocarstwa o losach słabszych uczestników gry międzynarodowej”.

– To z polskiego punktu widzenia musi niepokoić i skutkować takimi działaniami, jak zwiększenie potencjału naszych własnych działań (…). Silna, stabilna Ukraina pełniąca rolę swoistego polskiego przesłaniania na Wschodzie jest niezbędna z naszego strategicznego punktu widzenia. Tak przedmiotowe potraktowanie Ukrainy budzi moje głębokie zaniepokojenie – przyznał gość Radia Maryja.

Wykładowca Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach zauważył, że „Polska jako gracz bezpośrednio zainteresowany wynikiem wojny na Ukrainie w ostatnich miesiącach jakby straciła zainteresowanie kierunkiem wschodnim”.

– Poprzez Białoruś praktycznie graniczymy z Federacją Rosyjską, podobnie jak przez Kaliningrad. W związku z tym osłona południowego odcinka wschodniej granicy poprzez niepodległą Ukrainę odgrywa dla nas bardzo istotną rolę. Warto, by polski aparat dyplomatyczny zrezygnował z funkcji zaangażowanego obserwatora i podjął przemyślane działanie inicjatywne – wskazał

Dobrym pretekstem do takich działań może być wspólne wystąpienie krajów bałtyckich i Polski z koncepcją wypowiedzenia konwencji ottawskiej – kontynuował prof. Krzysztof Kubiak.

– To może być płaszczyzna do budowania grupy nacisku czterech państw graniczących z Rosją i dobry pretekst do wyrażenia własnej opinii dot. kwestii ukraińskich na forum Unii Europejskiej oraz NATO – zaznaczył ekspert ds. wojskowości.

Rozmowa z udziałem prof. Krzysztofa Kubiaka dostępna jest do przesłuchania [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj