Prof. J. Kurzępa: Radio Maryja i TV Trwam są memento, które budzą wrażliwość społeczeństwa, którego lewactwo i druga strona w ogóle nie chce uznać i próbuje za wszelką cenę wyciszyć, zdyskredytować, stosując do tego rozmaite metody
Walka dotycząca TV Trwam i Radia Maryja związana jest z tym, że ojcowie i rozgłośnia łamie monopol narracyjny, jaki jest budowany od lat. Mam tu na myśli kształtowanie nowej sylwetki, nowego człowieka, który jest oderwany od wartości katolickich, chrześcijańskich, jest oderwany od Boga, od wspólnoty narodu, od tradycyjnego postrzegania ról płciowych, tradycyjnego postrzegania rodziny. Radio Maryja i TV Trwam są takim memento, które budzą wrażliwość społeczeństwa, którego lewactwo i druga strona w ogóle nie chce uznać i próbuje za wszelką cenę wyciszyć, zdyskredytować, stosując do tego rozmaite metody – powiedział prof. Jacek Kurzępa, socjolog, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
W audycji prof. Jacek Kurzępa odniósł się do kolejnych anonimowych gróźb wobec o. Tadeusza Rydzyka CSsR i Radia Maryja. Ta instytucja od lat jest celem ataków liberalno-lewicowych mediów. Tymczasem brak jest odpowiedniej interwencji. Sprawy są umarzane z powodu rzekomej niskiej społecznej szkodliwości czynu.
– Jakość posługi oraz sposób interpretacji, opisu zdarzeń w przestrzeni mass mediów, które reprezentuje Radio Maryja i TV Trwam, nosi w sobie znamię obiektywizmu. Mimo tego, że media prowadzone przez ojców redemptorystów mają tę zaletę, są bardzo często traktowane zupełnie inaczej niż media bądź środowiska, które z obiektywizmem i uczciwością przekazu – wiarygodnością i bliskością faktów bądź wyimaginowanych faktów, i pozorowanej rzeczywistości – mają mniej wspólnego, niż rzeczywiście to jest oczekiwane. Ta asymetria reakcji na ataki wobec Radia Maryja i TV Trwam w stosunku do innych podmiotów obecnych na rynku medialnym jest niestety obiektywnym stwierdzonym faktem i nieuczciwością opartą na „doktrynie Neumanna”, że naszych ludzi będziemy bronić do upadłego. Ona w tej chwili jest bardzo wyrazista w zachowaniu instytucji państwa – mówił prof. Jacek Kurzępa.
Walka dotycząca TV Trwam i Radia Maryja związana jest z tym, że ojcowie i rozgłośnia łamie monopol narracyjny, który jest budowany od lat – zaznaczył socjolog.
– Mam tu na myśli kształtowanie nowej sylwetki, nowego człowieka, który jest oderwany od wartości katolickich, chrześcijańskich. Jest oderwany od Boga, od wspólnoty narodu, od tradycyjnego postrzegania ról płciowych, tradycyjnego postrzegania rodziny. Radio Maryja i TV Trwam są takim memento, które budzą wrażliwość społeczeństwa, którego lewactwo i druga strona w ogóle nie chce uznać i próbuje za wszelką cenę wyciszyć, zdyskredytować stosując do tego rozmaite metody – podkreślił gość audycji „Aktualności dnia”.
Działanie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest to od lat doskonale przygotowana i realizowana socjotechniczna operacja uwodzenia społeczeństwa na szlachetność – zauważył prof. Jacek Kurzępa.
– W efekcie WOŚP ma przesłonić wszystkie dzieła misyjne, pomocowe wobec świata, wobec ludzi, wobec Kościoła w potrzebie, realizowane przez zakony, przez parafie, przez stowarzyszenia katolickie. Jest to przesterowanie kanału przepływu pieniędzy z tego, co zasilało do tej pory wszelkie aktywności w zakresie miłosierdzia, charytatywności, pomocy – realizowane m.in. przez instytucje i stowarzyszenia o wyraźnym nurcie katolickim – w kierunku WOŚP – zwrócił uwagę socjolog.
W momencie kiedy pytamy o jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, natychmiast pojawia się wielki rwetes i wytwarza się efekt masowego oburzenia – mówił gość Radia Maryja.
– W pierwszym szeregu stają celebryci, rozmaite autorytety bądź pseudoautorytety, ale również lokalni liderzy i animatorzy tychże zbiórek. Tak zwane „święte oburzenie” prowadzi do odwrócenia znaczeń, zarzutów i kontrowersji z płaszczyzny konkretów, płaszczyzny wyliczeń i faktów na płaszczyznę emocjonalną – dziś bardzo mocno osadzoną w języku gwałtu, bluzgów i hejtu. Ze strony oponentów nikt z tego tytułu nie jest pociągany do odpowiedzialności, nie jest karcony, że tego typu mowa nienawiści jest podejmowana. Natomiast jakiekolwiek z naszej strony zapytania są wykluczane z dyskursu publicznego – powiedział socjolog.
Cała rozmowa z prof. Jackiem Kurzępą dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl