Prezydent: Górnicy są generalnie w dobrym stanie

Górnicy są generalnie w dobrym stanie; cieszę się, że mogłem być z nimi przez chwilę – powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z górnikami, którzy zostali ranni w wyniku wstrząsu w kopalni Zofiówka.

Prezydent relacjonował, że dwaj ranni, odnalezieni w sobotę górnicy są potłuczeni – jeden z nich ma mocno rozbitą głowę – ale są przytomni, są w stanie rozmawiać i nie ma żadnego górnika ciężko poszkodowanego, co – jak zaznaczył – „oczywiście jest bardzo dobrą informacją”.

„Spotkaliśmy się, rozmawialiśmy. Cieszę się, że mogłem być z nimi przez tę chwilę. Byłem z nimi, kiedy protestowali w 2015 r. wiosną, kiedy nie byłem jeszcze prezydentem, byłem w JSW na Barbórce, świętowałem z nimi, cieszyłem się i chciałem być z nimi wtedy, kiedy przyszło nieszczęście” – podkreślał prezydent.

Dodał, że dwaj górnicy przeżyli „tylko dzięki opiece opatrzności z jednej strony, a z drugiej – dzięki swojemu doświadczeniu”.

„Zagrożenie metanowe było gigantyczne, ale oni wiedzieli gdzie jest rura z powietrzem. Rura była rozszczelnienia i tam gdzie to powietrze uciekało, zatrzymali się i czekali, bo wiedzieli, że ratownicy przyjdą” – mówił Andrzej Duda.

Zwrócił uwagę, że obecnie największym zagrożeniem jest stężenie metanu.

„Ratownicy walczą cały czas, budują lutnię, starają się doprowadzić jak najwięcej powietrza w ten rejon, ale sami muszą pracować w aparatach, bo to zagrożenie jest ogromne” – podkreślał najwyższy przedstawiciel państwa polskiego.

Pytany o kondycję psychiczną górników przebywających w szpitalu prezydent zaznaczył, że nie jest specjalistą, ale „widać, że to są twardzi faceci”. Wyraził nadzieję, że górnicy niedługo wrócą do zdrowia.

Rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu Zdroju Alicja Brocka powiedziała, że górnicy podczas spotkania z prezydentem „byli bardzo komunikatywni”.

„Relacjonowali przebieg zdarzenia, swój stan zdrowia, obrażenia, czy stan w jakim się znajdują (…). Była to rozmowa w dobrym tonie” – oceniła Alicja Brocka.

Rzecznik wskazała, że „prezydent dodał słów otuchy i wsparcia górnikom i rodzinom”.

„Relacjonował również przebieg trwającej akcji na kopalni” – dodała.

Według rzecznik wszyscy czterej górnicy, przebywający w szpitalu „naprawdę są w dobrym stanie”.

„Mamy zabezpieczenie psychologiczne w każdym czasie – jeżeli górnik zgłosi nam potrzebę wsparcia psychologicznego jesteśmy na nią przygotowani” – zapewniła Alicja Brocka.

„Bardzo cieszymy się, że pan prezydent zaangażował się osobiście i przyjechał z odwiedzinami do górników. Górnicy również przekazali słowa podziękowania prezydentowi, że przyjechał osobiście, że z nimi rozmawiał, że wykazał zainteresowanie, troskę” – powiedziała Brocka.

Prezydent po spotkaniu w szpitalu z górnikami rannymi po sobotnim wstrząsie w kopalni Zofiówka, wrócił w niedzielę do kopalni. Andrzej Duda był już w kopalni przed wizytą w szpitalu; spotkał się wówczas m.in. z przedstawicielami sztabu akcji ratowniczej, ratownikami oraz członkami zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej i dyrekcji kopalni.

Po powrocie do zakładu prezydent wszedł do budynku, w którym rodziny poszkodowanych górników oczekują na wieści o losie swoich bliskich. Wcześniej Andrzej Duda nie spotkał się z rodzinami, ponieważ odradzali to opiekujący się nimi psychologowie. Wrócił do kopalni, gdzie wraz z metropolitą katowickim ks. abp. Wiktorem Skworcem pomodlił się z rodzinami poszukiwanych pod ziemią górników. Po kilku minutach prezydent opuścił kopalnię.

Do wstrząsu w kopalni Zofiówka doszło w sobotę; zginął jeden górnik, a kolejnych czterech jest poszukiwanych. Trwa akcja ratownicza.

Po wstrząsie pod ziemią zostało siedmiu górników; dwaj z nich zostali w sobotę odnalezieni i trafili do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Trzeci górnik, przygnieciony elementami obudowy wyrobiska, został wydobyty w niedzielę przed południem – lekarz stwierdził jego zgon.

Po południu ratownicy wydostali z wyrobiska drugiego z poszukiwanych pod ziemią górników; pracownik nie daje oznak życia, jest transportowany na noszach do podziemnej bazy.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl