Prezydent A. Duda odwiedził Gruzję i wziął udział w obchodach 30-stej rocznicy niepodległości
Prezydent Andrzej Duda wziął udział w obchodach 30-stej rocznicy niepodległości Gruzji. Odwiedził też linię rozgraniczenia administracyjnego między Gruzją, a terenami okupowanymi przez Rosję. Prezydent podkreślił tam, że Rosja nie jest normalnym krajem, a jest państwem agresorem.
30 lat temu naród gruziński w referendum opowiedział się za niepodległością. W 30. rocznicę odzyskania niepodległości prezydent Andrzej Duda uczestniczył w oficjalnych uroczystościach w Tbilisi.
Gruzja odzyskiwała niepodległość spod panowania Rosji dwukrotnie. Najpierw w 1918 roku na 3 lata, potem w 1991 roku. Na placu Wolności w Tbilisi uroczystości rozpoczęła parada wojskowa. Polskiego prezydenta wraz z małżonką przywitała prezydent Gruzji, Salome Zurabiszwili.
– Nasi partnerzy wspierają Gruzję na tej drodze. Bardzo ważne jest dla nas, że dzisiaj w tej uroczystości biorą udział przedstawiciele zaprzyjaźnionych państw, w tym prezydent Polski – powiedziała Salome Zurabiszwili, prezydent Gruzji.
Prezydent oświadczyła, że Gruzja do 2024 roku chciałaby dołączyć do Unii Europejskiej.
– Do tego jest jeszcze trudna droga, trzeba pokonać bardzo dużo wyzwań. To wymaga od nas większego poświęcenia, konsekwencji, profesjonalizmu i postawienia interesów państwa ponad wszystko inne – poinformowała Salome Zurabiszwili.
Polski prezydent zapewniał o wsparciu narodu gruzińskiego.
– Gruzini, czekamy na Was w zjednoczonej Europie, bo od wieków jesteście częścią jej dziedzictwa. Gruzini, czekamy na Was w NATO – mówił Andrzej Duda.
Prezydent Polski przypomniał wkład w historię Gruzji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
– Podczas swojej bohaterskiej misji 12 sierpnia 2008 roku przemawiał zaledwie kilkaset metrów stąd, przed budynkiem parlamentu po rozpoczęciu inwazji wojsk rosyjskich na Gruzję. Nie możemy pozwolić, żeby w XXI wieku jakiekolwiek państwo uprawiało w dalszym ciągu imperialną i agresywną politykę – wspominał Andrzej Duda.
Pomników i miejsc upamiętniających śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji jest wiele. Przed jednym z takich popiersi prezydent Andrzej Duda złożył wieniec. Para prezydencka spotkała się też z tutejszą Polonią.
Prezydent odwiedził linię rozgraniczenia administracyjnego między Gruzją a Osetią Południową, gdzie stacjonuje Misja Obserwacyjna Unii Europejskiej, Kieruje nią Polak.
– Jest to dla mnie duże przeżycie, bo jestem w miejscu, gdzie rzeczywiście był prezydent Lech Kaczyński. Osobiście stąpał po tej ziemi. Oglądał widoki, które widać dzisiaj, choć infrastruktura rosyjska była wtedy mniej rozbudowana- podkreślił Prezydent RP.
Prezydent Polski potępił agresywne i imperialne działania Rosji, które zabierają ludziom możliwości rozwoju i normalne życie, które doprowadzają do destrukcji państwa i sytuacji wojennej.
– Rosja nie jest normalnym krajem, nie jest państwem, które się normalnie zachowuje; jest państwem agresorem, to widać w takich miejscach jak to – powiedział Andrzej Duda.
Te działania nie mogą być akceptowalne przez wspólnotę międzynarodową.
– W przyszłym roku my – Polska obejmujemy przewodnictwo w OBWE, będziemy o tym głośno mówić, będziemy je podnosić na forum ONZ. Jeżeli społeczność międzynarodowa będzie to tolerowała, to tego typu zachowania, będą się powtarzały – mówił Prezydent RP.
Gruzja liczy, że na szczycie NATO 14 czerwca w Brukseli poruszona zostanie sprawa akcesu Gruzji.
– To będzie krótki szczyt. Główny wypada w przyszłym roku, więc mamy nadzieję, że zbudujemy konsensus – zauważył Krzysztof Szczerski.
Jutro polscy archeolodzy przedstawią nowe informacje na temat historii Gruzji.
TV Trwam News