Prezydent A. Duda: Jestem wdzięczny tym, którzy walczyli o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę
Jestem ogromnie wdzięczny wszystkim tym, którzy od 1939 r. walczyli o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę; nie byłoby tej Polski, którą mamy dzisiaj, gdyby nie wasze męstwo, gdyby nie wasza odwaga – powiedział w niedzielę prezydent Andrzej Duda.
Prezydent brał w niedzielę udział w uroczystości odsłonięcia i poświęcenia tablic upamiętniających diecezje, które swą ofiarnością przyczyniły się do budowy Świątyni Opatrzności Bożej.
Andrzej Duda dziękował za „niezwykły zaszczyt”, jakim jest możliwość zapalenia ponad 150-letniej świecy w Świątyni Opatrzności Bożej, którą – jak mówił – w 1867 r. polscy duchowni, z nieistniejącego wtedy na mapach kraju, otrzymali od Ojca Świętego Piusa IX, po to, by zapalić ją w wolnej Polsce.
„Długo trzeba było czekać na ten moment, ale doczekało się polskie duchowieństwo, doczekali się Polacy odrodzonej, wolnej, znów niepodległej Ojczyzny” – stwierdził prezydent.
Przypomniał, że świeca ta została po raz pierwszy zapalona w 1920 r. przez marszałka Wojciecha Trąmpczyńskiego.
„Dziś spotkał mnie ten zaszczyt, że mogłem ją zapalić po raz drugi – znów w wolnej, niepodległej, suwerennej Polsce” – mówił Andrzej Duda.
„Jestem za to ogromnie wdzięczny eminencji księdzu kardynałowi, polskiemu Kościołowi, wszystkim tym, którzy przez tyle lat, od 1939 r. o tę wolną, suwerenną, niepodległą Polskę przez walczyli i bardzo często ginęli, cierpieli. Składam im – w tym pięknym, radosnym dniu dziękczynienia – za to głęboki ukłon. Nie byłoby tej Polski, którą mamy dzisiaj, gdyby nie wasze męstwo, gdyby nie wasza odwaga” – podkreślił prezydent RP.
„Chciałem na ręce eminencji przekazać dar biało-czerwoną, naszą wspaniałą flagę narodową w specjalnej prezydenckiej edycji” – dodał Andrzej Duda.
PAP/RIRM