Prezes PiS: Po wczorajszej wypowiedzi G. Schetyny z jego ust powinno paść słowo „przepraszam”
Jestem głęboko przekonany, że po wczorajszej wypowiedzi Grzegorza Schetyny z jego ust powinno paść słowo „przepraszam”, bo to, co powiedział, wyrażało nie stosunek do Prawa i Sprawiedliwości, tylko stosunek do społeczeństwa, do ludzi, którzy znaleźli się w stanie zagrożenia – wskazał prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prawo i Sprawiedliwość odwołało konwencję wyborczą na Mazowszu w związku sytuacją powodziową na południu Polski – poinformował prezes partii Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS-u odniósł się także do słów przewodniczącego PO Grzegorza Schetyna w sprawie powodzi. Lider Koalicji Europejskiej stwierdził podczas wczorajszej konwencji wyborczej w Chorzowie, że to, co PiS robi w sprawie powodzi, to „polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo”.
Tymczasem przedstawiciele najwyższych władz państwowych z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremier Beata Szydło na czele przebywają na południu Polski. Na bieżąco monitorują sytuację hydrologiczną i utrzymują kontakt ze służbami.
Dlatego też Jarosław Kaczyński stwierdził, że Grzegorz Schetyna powinien przeprosić za swoje słowa.
– Jestem głęboko przekonany, że po wczorajszej wypowiedzi Grzegorza Schetyny z jego ust powinno paść słowo „przepraszam”, bo to, co powiedział, wyrażało nie stosunek do Prawa i Sprawiedliwości, tylko stosunek do społeczeństwa, do ludzi, którzy znaleźli się w stanie zagrożenia. To jest wyraz takiego radykalnego braku solidarności, empatii, albo nawet można powiedzieć czegoś więcej, i dlatego to „przepraszam” jest dzisiaj bardzo potrzebne – powiedział prezes PiS.
Politycy PO zaliczają jednak wpadkę po wpadce. Przewodniczący Platformy Grzegorz Schetyna oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wspierali kandydatkę Koalicji Europejskiej z Podkarpacia stojąc na wałach przeciwpowodziowych.
RIRM