Prawie 5 tys. ochotników oczekuje na wcielenie do WOT
Prawie 5 tys. ochotników do WOT kończy proces administracyjny związany z powołaniem do służby w tej formacji – poinformował rzecznik WOT płk Marek Pietrzak. Prawie 1200 z nich jest już na końcowym etapie tej procedury i oczekuje na wydanie kart powołania.
W piątek i w sobotę kolejnych 450 ochotników rozpocznie szkolenie w ośmiu Brygadach Obrony Terytorialnej. Blisko 300 z nich zacznie szkolenie podstawowe, zakończone przysięgą, pozostali przejdą szkolenie wyrównawcze – poinformował płk. Marek Pietrzak.
Ochotnicy ci przekroczą bramy koszar w Białymstoku, Suwałkach, Zamościu, Jarosławiu, Słupsku, Zgierzu, Skwierzynie, Lesznie, Gliwicach, Brzegu i Szczecinie.
„Po zakończonym szkoleniu zostaną żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej i rozpoczną służbę w jednostkach, najbliższych ich miejscu zamieszkania” – wyjaśnił rzecznik WOT.
To jednak tylko cześć tych, którzy zgłosili chęć służby w najmłodszym w Siłach Zbrojnych rodzaju wojsk. Z danych przekazanych przez Wojewódzkie Sztaby Wojskowe wynika, że w całym kraju 1199 ochotników przeszło już procedurę administracyjną i oczekuje na wydanie kart powołania, a 3747 kandydatów kończy ten proces związany z powołaniem do służby.
„To daje prawie 5 tys. osób, które chcą służyć w WOT i uczestniczą w postępowaniu” – dodał rzecznik.
Wojska Obrony Terytorialnej to piąty rodzaj sił zbrojnych. Obecnie w WOT służy ponad 26 tys. żołnierzy, w tym ponad 22 tys. ochotników. Struktury formacji są budowane już we wszystkich województwach. Obecnie w strukturze WOT jest 15 brygad OT oraz dwa Centra Szkolenia (w Zegrzu i Toruniu).
WOT od marca br. angażuje się we wsparcie działań państwa w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
Ze względu na epidemię WOT zdecydowały, że szkolenia, które w piątek rozpoczną rekruci będą odbywać się w ścisłym reżimie sanitarnym. Także sam proces powołania będzie inny niż dotychczas, gdyż część dowódców brygad zdecydowała się na przeprowadzenie u wszystkich ochotników testów na COVID-19.
PAP