Pożary w amerykańskim stanie Kolorado
Ogromne pożary w amerykańskim stanie Kolorado zniszczyły ponad 500 domów. Kilka osób zostało rannych. Podjęto decyzję o natychmiastowej ewakuacji obszarów objętych ogniem.
Dzień w odległym od Denver o nieco ponad 30 kilometrów mieście Superior w stanie Kolorado, liczącym ok. 13 tys. mieszkańców, zapowiadał się całkiem normalnie.
– Mieliśmy miły, spokojny dzień do południa, potem zobaczyliśmy ogromny pióropusz dymu. Na bieżąco monitorowaliśmy sytuację, czekając na informację o możliwej ewakuacji – powiedziała Amanda, mieszkanka Superior.
Ogień nabierał rozpędu.
– Na początku zobaczyłem trochę dymu, nagle stawał się on coraz większy i większy, kiedy wiatr się wzmógł. Wkrótce prawie cała okolica stanęła w ogniu – wskazał Andrew, mieszkaniec Superior.
Setki domów zostały doszczętnie zniszczone przez ogień, którego przyczyną stały się zerwane trakcje energetyczne i trudna sytuacja pogodowa.
„Silny wiatr wraz z trwającą od przeszło pół roku suszą stanowił najgorsze, najbardziej straszne połączenie, które umożliwiło szybkie rozprzestrzenienie się ognia” – podał Bruno Rodriguez, meteorolog z Krajowych Służb Pogodowych.
Gubernator Kolorado ogłosił stan wyjątkowy, umożliwiając tym samym władzom stanowym dostęp do dodatkowych funduszy i usług w czasie kryzysu. Podjęto decyzję o natychmiastowej ewakuacji nie tylko mieszkańców Superior, ale także ludności 20-tysięcznego Louisville.
TV Trwam News