Powstaje plan restrukturyzacji spółki „Ruch”

Czy plan restrukturyzacji uratuje spółkę „Ruch” przed upadkiem?  W jego realizację mają włączyć się m.in. PKN Orlen i Poczta Polska. Zła sytuacja finansowa „Ruchu” jest zagrożeniem dla wydawnictw, które ze swoimi gazetami nie będą mogły dotrzeć do czytelników. Dotyczy to m.in. „Naszego Dziennika”.     

Spółka „Ruch” dwa dni temu obchodziła stulecie swojego powstania. Jednak jej władze nie mają powodów do świętowania sukcesów. Wręcz przeciwnie – od 2010 roku „Ruch” notuje jedynie straty. W ciągu siedmiu lat to już ponad 0,5 mld zł. Równocześnie rosną zaległości z płatnościami dla wydawnictw wynoszące około 170 mln zł. Wielu z nich w ostatnich tygodniach ograniczyło lub zerwało współpracę z „Ruchem”.

Za złą sytuację odpowiada amerykański właściciel, który kupił akcje spółki w 2010 roku – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Świat.

– Kupił je wcale nie po to, aby rozwijać kolportaż, tylko po to, żeby „położyć łapę” na nieruchomościach należących do dawnej firmy RSW Ruch – podkreśla Jacek Świat. 

Obecnie firma jest w rękach polskich biznesmenów. Powstaje plan ratunkowy dla firmy, która odpowiada za kolportaż większości gazet w Polsce. Inwestorem strategicznym miałby być PKN Orlen. W pomoc spółce miałaby się włączyć też Poczta Polska. Natomiast Alior Bank przedłuży terminy spłat kredytów. Do „Ruchu” mają także powrócić wycofane wydawnictwa.

Plan ma szansę powodzenia – podkreśla ekonomista Conrad Gadomski.      

– Dla „Ruchu” korzyści są oczywiste. To widmo ewentualnego upadku wówczas by się oddaliło. Być może jest to pierwszy krok w stronę przejęcia „Ruchu” jako całości. Wielu komentatorów zauważa, że prawdopodobnie będzie taka naturalna kolej rzeczy – wskazuje Conrad Gadomski.

Tymczasem w spółce ma miejsce kolejna zmiana zarządu. Od przyszłego roku prezesem „Ruchu” będzie Miłosz Szulc – poinformował na stronie internetowej spółki Seweryn Kowalczyk, przewodniczący Rady Nadzorczej Ruch S.A.

– Teraz pracami zarządu pokieruje Miłosz Szulc – menedżer z wieloletnim doświadczeniem, który specjalizuje się w opracowywaniu i realizacji planów restrukturyzacyjnych. (…) Mam nadzieję, że razem uda nam się stworzyć taki model dystrybucji prasy, który będzie spełniał oczekiwania wydawców i klientów, przy zachowaniu rentowności prowadzonej działalności – napisał w oświadczeniu Seweryn Kowalczyk.

„Ruch” dysponuje siecią 1700 punktów sprzedaży prasy. Wiele z nich jest w małych miasteczkach czy na wsiach. To właśnie „Ruch” jest jedynym dostawcą gazet do takich miejscowości.

Upadek takiego kolportera to poważne zagrożenie dla wydawców – podkreśla medioznawca dr Hanna Karp.

– W tej chwili polski rynek prasy drukowanej wygląda tak, że te mniejsze podmioty wydawnicze ciągle są związane z „Ruchem” – zauważa dr Hanna Karp.    

Problemy „Ruchu” dotykają zwłaszcza polskich wydawców prasy, a w szczególności gazet codziennych – mówi prezes spółki „Spes” wydającej „Nasz Dziennik” Marcin Nowina Konopka.

– „Nasz Dziennik jest w stanie zagrożenia. Jeżeli nie będzie możliwości dotarcia do czytelników z egzemplarzem gazety, to po prostu gazeta padnie. Ta sytuacja dotyczy właściwie większości wydawców polskich – zaznacza Marcin Nowina Konopka.

Na rynku co prawda są inne firmy kolporterskie, ale ich zasięg jest znacznie mniejszy.

Problemy „Ruchu” to przykład nieodpowiedzialnych prywatyzacji, a także oddawania polskiego rynku medialnego inwestorom zagranicznym – mówi medioznawca dr Wojciech Wciseł.

– Często też celowego działania niektórych ekip rządowych, które sprzyjały temu, żeby kapitał zagraniczny (szczególnie niemiecki) dostawał się na polski rynek i eliminował skutecznie polskich wydawców – wskazuje dr Wojciech Wciseł.

Wydawcy liczą na pozytywne efekty planu naprawczego spółki „Ruch”, ale zanim te efekty będą, to wydawnictwa muszą przetrwać.

– Możemy pójść na pocztę. Możemy zamówić prenumeratę pocztową „Naszego Dziennika” na poczcie – akcentuje Marcin Nowina Konopka.

Wolne media są w obecnych czasach warunkiem funkcjonowania wolnego narodu i państwa. Jednak media nie mogą funkcjonować bez sprawnego systemu dystrybucji prasy, który powinno zapewnić państwo.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl