Pospieszna ratyfikacja konwencji
Podpisanie w przeciągu trzech tygodni konwencji Rady Europy ws. przemocy wobec kobiet, a także opracowanie projektu dotyczącego kwotowania na listach wyborczych metodą suwakową zapowiedział premier.
Donald Tusk złożył takie obietnice podczas IV Kongresu Kobiet. Dokument krytykuje już wiele środowisk a także Prezydium Episkopatu. Ks. bp. stwierdzili, że konwencja w definicji płci pomija naturalne różnice biologiczne pomiędzy kobietą i mężczyzną. Niepokój budzi też „obowiązek edukacji i promowania homoseksualizmu i transseksualizmu”.
– Rodzice, którzy by się sprzeciwiali, byli by tymi, którzy dyskryminują. To jest bardzo poważna sprawa i jest zapisane w konwencji, gdzie wszystkie tradycyjne poglądy na rodzinę, na zachowania moralne są uważane za przejaw dyskryminacji. W tym kontekście pan premier, który związał się z kongresem kobiet, mówi również o tzw. suwakowym zabezpieczeniu kobiet jako kandydatek do parlamentu. A my jako kobiety wypowiadałyśmy się wiele razy, jeżeli jesteśmy dobre, mamy wysokie wykształcenie, jeśli potrafimy wiele rzeczy, jeżeli jest pełna demokracja, to mamy 100% prawo i szanse na to żeby również kandydować. Każda inna sytuacja narusza demokracje- powiedziała dyrektor Ewa Kowalewska dyr. Human Life International Europa.
Obecnie wśród kandydatów na listach wyborczych musi się znajdować minimum 35% kobiet. Metoda suwakowa miałby polegać na naprzemiennym układaniu nazwisk na listach.
Wypowiedź Ewy Kowalewskiej:
RIRM