Poroszenko pokazał w Monachium dokumenty rosyjskich żołnierzy
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w sobotę pokazał na konferencji bezpieczeństwa w Monachium dokumenty tożsamości rosyjskich żołnierzy, znalezione na terytorium Ukrainy, co ma dowodzić, że rosyjscy żołnierze walczą u boku separatystów.
„To najlepszy dowód na agresję i obecność rosyjskich żołnierzy” na ukraińskiej ziemi – oświadczył Poroszenko w czasie debaty poświęconej sytuacji na Ukrainie.
Zaapelował także o „konkretne wsparcie niepodległości Ukrainy – polityczne, gospodarcze, ale także militarne”.
Jak oświadczył ukraiński prezydent, oczekuje on dostaw broni dla swojego kraju, ponieważ naruszone zostało memorandum budapeszteńskie z 1994 roku, gwarantujące integralność terytorialną Ukrainy. W zamian za gwarancje bezpieczeństwa Ukraina zrzekła się wówczas strategicznej broni nuklearnej.
„Jesteśmy niepodległym narodem i mamy prawo do obrony swoich ludzi” – oznajmił, dodając, że „defensywny sprzęt nie zostanie wykorzystany do ataku”.
PAP