Nauka języków obcych w polskich gimnazjach najgorsza w Europie

Takie wnioski płyną z raportu przedstawionego przez Instytutu Badań Edukacyjnych. Połowa polskich gimnazjalistów nie osiągnęła wymaganego w podstawie programowej średniego poziomu kompetencji językowych.

Materiał, jaki gimnazjalista powinien mieć opanowany jest na międzynarodowym poziomie A2. Także zaledwie co dziesiąty uczeń włada językiem na poziomie wysokim, czyli B2. W raporcie wyżej jest między innymi Bułgaria, gdzie 20 proc. uczniów opanowało język obcy na poziomie wysokim. W Estonii odsetek ten wynosi 41 proc., a w krajach takich, jak Malta czy Szwecja – w granicach 60 proc.

Mirosław Orzechowski, były wiceminister edukacji nie ma wątpliwości, że winę za rozpad systemu edukacji w Polsce ponosi Ministerstwo Edukacji Narodowej.

– To jest przede wszystkim wynik ogólnej tendencji obniżania się poziomu kształcenia w polskich szkołach. Gimnazjum jest najbardziej spektakularną ilustracją, następuje moment w którym uczeń z dziecka staje się młodzieżą. Jest to ilustracja erozji, niemalże rozpadu systemu edukacyjnego. Główną winę w tej sprawie ponosi system, ponosi MEN; służby edukacyjne – powiedział Mirosław Orzechowski.

Były wiceminister edukacji przypomina, że obniżanie poziomu edukacji zaczęło się wraz z reformą szkolnictwa Jerzego Buzka, wchodzącą w tzw. program czterech reform.

– Gimnazjum – miejsce najbardziej burzliwego rozwoju dziecka stało się niemalże miejscem przestępczym. Oczywiście jest to tylko kolokwializm, bo to nie dotyczy wszystkich dzieci, ale jest to miejsce, które sprzyja temu ze względu na brak metod wychowawczych, dyscyplinujących. Uczeń się nie uczy. Uczniowie wyzywają nauczycieli. Agresja rówieśnicza to już jest coś normalnego w polskiej szkole na etapie gimnazjalnym. Gimnazjum jest tego taką drastyczną ilustracją – dodaje Mirosław Orzechowski.  

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl