Polska szuka poparcia w Radzie Europy oraz w amerykańskim Kongresie ws. reparacji wojennych od Niemiec
Polski rząd nie składa broni w sprawie wypłaty reparacji wojennych od Niemiec. Ministerstwo Spraw Zagranicznych szuka poparcia w Radzie Europy oraz w amerykańskim Kongresie.
Mija pięć miesięcy od opublikowania raportu o stratach wojennych poniesionych podczas II wojny światowej i wystawienia rachunku Niemcom. https://straty-wojenne.pl/
– To 6 bilionów 200 mld zł – zaznaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
6 bilionów 220 mld 609 mln zł – na tyle oszacowany został koszt, jaki poniosła Polska w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945. #RaportStratWojennych został przedstawiony 1 września w Zamku Królewskim w Warszawie. 🇵🇱
👉https://t.co/1FDPY5lbK5#bezprzedawNIEnia pic.twitter.com/OrFktOvZcc
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) September 5, 2022
Od tamtego momentu rząd próbuje sprawą polskich roszczeń zainteresować społeczność międzynarodową. MSZ skierowało pisma m.in. do Organizacji Narodów Zjednoczonych i UNESCO. W Radzie Europy powstaje projekt rezolucji wzywający Niemcy do wypłaty odszkodowań dla obywateli poszkodowanych w wyniku II wojny światowej.
– Dotyczy to zbadania kwestii realizacji prawa do zadośćuczynienia dla obywateli Polski, a także braku dostępu do drogi sądowej czy też uczciwego procesu w tych sprawach – wyjaśnił wiceszef polskiej dyplomacji, Arkadiusz Mularczyk.
1/2 Kontynuując działania na forach wielostronnych złożyłem w Zgromadzeniu Parlament. @coe wniosek o podjęcie prac nad kwestią prawa do sprawiedliwego i równego zadośćuczynienia oraz dostępu do wymiaru sprawiedliwości i sprawiedliwego procesu dla ofiar 🇩🇪 agresji w czasie II WŚ.
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) January 26, 2023
Polityk dodał, że projekt powstał z polskiej inicjatywy i podpisało go 35 parlamentarzystów z 11 krajów Rady Europy. Rezolucja wskazała na asymetrię w wypłacaniu odszkodowań dla obywateli poszkodowanych w wyniku II wojny światowej.
– Obywatele jednych krajów uzyskali świadczenia odszkodowawcze, obywatele innych krajów – w szczególności Europy Środkowo-Wschodniej – takich świadczeń nie uzyskali. (…) Tego nie wiedzą kraje Rady Europy, dlatego chcemy, aby sprawa była przedmiotem badania – zaznaczył wiceminister Arkadiusz Mularczyk.
💬 Podejmujmy kolejne działania na forum międzynarodowym (…). Przygotowaliśmy projekt rezolucji, który został podpisany przez 35 parlamentarzystów z 11 krajów Rady Europy.
| Wicemin. @arekmularczyk podczas konferencji ws. zadośćuczynienia dla ofiar agresji niemieckiej 1939-45 pic.twitter.com/wczBR9PVxt
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) January 26, 2023
Przyjęcie rezolucji nie będzie jednak wiążące dla Niemców. Będzie miało jedynie wymiar edukacyjny. Przypomni wielu ludziom, kto rozpoczął okrucieństwo w 1939 r. – wskazał historyk, prof. Krzysztof Kawalec.
– Każda forma przypomnienia o tym jest dobra. Natomiast liczenie na coś więcej już specjalnie podstaw realnych nie ma – powiedział prof. Krzysztof Kawalec.
Polskie MSZ szuka sojuszników w sprawie reparacji także za oceanem. Za kilka dni wiceminister Arkadiusz Mularczyk uda się do Waszyngtonu, gdzie odwiedzi m.in. Kongres.
– Kongresmeni amerykańscy wiedzą, jakie są możliwości działania poprzez różnego rodzaju formy zapytań, petycji – wskazał wiceszef resortu spraw zagranicznych.
[TYLKO U NAS] Wicemin. @arekmularczyk: Dochodząc reparacji wojennych od Niemiec, stawiamy siebie jako partnera. Dotychczas byliśmy petentem, którego można było zbyć słowem o pojednaniu https://t.co/FjNmNDZ0zD
— Radio Maryja (@RadioMaryja) January 11, 2023
Co do zasady sejmowa opozycja wspiera rząd w dążeniach do uzyskania reparacji, jednak uważa, że działania podejmowane przez polską dyplomację to bicie piany.
– Do Stanów Zjednoczonych walczyć o reparacje od rządu Niemiec dla Polski? Może lepiej, żeby pojechał do Monachium albo do Berlina? – powiedział poseł Michał Gramatyka z Polski 2050.
– Jak obserwuję to, co robi polska dyplomacja na wielu płaszczyznach, no to mam wrażenie, że to są tylko zabiegi medialne, bo jak na razie żadnych efektów z tego nie ma – dodał przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, Borys Budka.
Stanowisko Niemiec od października jest niezmienne.
– Kwestia reparacji z punktu widzenia rządu Niemiec jest kwestią zamkniętą – mówiła minister spraw zagranicznych Niemiec, Analena Berbok.
Każdy opcja oddziaływania na rząd w Berlinie jest dobra i warto szukać sojuszników w Stanach Zjednoczonych – wskazał prawnik, Marcin Jakóbczyk.
– Jedziemy do jednego z państw, które w tym momencie weszło na ścieżkę zmarginalizowania roli Niemiec w przestrzeni politycznej na arenie europejskiej – zauważył Marcin Jakóbczyk.
Wiceszef MSZ w Stanach Zjednoczonych spotka się również z amerykańską Polonią, której zaangażowanie w sprawę jest bardzo ważne. Tym bardziej że w USA zbliżają się wybory, a głosy Polaków dla wielu polityków mogą okazać się decydujące.
TV Trwam Newsa