fot. pixabay.com

Polska pomaga w poszukiwaniach ukraińskich dzieci uprowadzonych do Rosji

Dzięki zaangażowaniu Polski będą prowadzone poszukiwania ukraińskich dzieci uprowadzonych do Rosji. Nasz rząd przekonał Komisję Europejską do działania w tej sprawie.

Wojna to nie tylko ofiary śmiertelne i ranni. Rosyjscy okupanci porywają dzieci z terenów, które zajmują. Prokuratura Generalna Ukrainy szacuje, że przymusowo deportowano przynajmniej 16 tys. ukraińskich dzieci. Problem jest bardzo poważny – mówi Dmytro Kułeba, szef ukraińskiej dyplomacji. Uprowadzeni nieletni trafiają do specjalnych ośrodków m.in. na okupowanym Krymie.

Sieć obejmuje co najmniej 43 obiekty, które rozciągają się od jednego końca Rosji do drugiego. 32 z nich są wykorzystywane do tzw. reedukacji politycznej, a w to ludobójstwo zaangażowane są wszystkie szczeble rosyjskiego rządu – zaznaczył Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.

Dzieci są poddawane rosyjskiej indoktrynacji. Zmusza się je do słuchania przemówień rosyjskich władz i spotkań z żołnierzami okupującymi Ukrainę. Trafiają do rosyjskich rodzin ze zmienionymi nazwiskami. Skutki tych działań pozostaną w psychice na całe życie.

Te dzieci będą wychowywane w nienawiści do swojego narodu. One stały się osobami, które teraz będą walczyć o przetrwanie, nie będą rozumieć co się dzieje – podkreśliła dr Krystyna Kmiecik–Baran, psycholog dziecięcy.

Działania Rosji wypełniają definicję ludobójstwa.

Skala porwań dzieci jest zjawiskiem przerażającym, masowym – wskazał minister Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Polski.

Polska od miesięcy apelowała do Unii Europejskiej o podjęcie działań w tej sprawie. Dopiero teraz Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie wspólnie z Polską specjalnej inicjatywy.

Mamy świadomość dramatycznej sytuacji ukraińskich dzieci uprowadzonych przez Rosję. Celem inicjatywy jest zbierane dowodów, odnalezienie porwanych i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej tych, którzy stoją za porwaniami – powiedziała Dana Spinant, rzecznik Komisji Europejskiej.

Naciski Polski przyniosły efekty.

Ta inicjatywa została wpisana w kontekście ostatniego pakietu sankcji właśnie ze strony Polski. To zobowiązanie wspólne Komisji Europejskiej i naszego kraju do podjęcia tych działań było z naszej inicjatywy – zauważył Piotr Müller, rzecznik rządu.

Polska chce, aby w działania włączyło się jak najwięcej państw.

Trzeba zebrać materiał dowodowy i my taką inicjatywą razem z Komisją Europejską chcemy wdrożyć, chcemy działać wspólnie z naszymi sojusznikami. Mówił o tym minister Szynkowski; że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będziemy mogli ogłosić szczegóły – powiedział Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych.

Rzecznik rządu przypomina, że w czasie II wojny światowej Niemcy uprowadzały oraz indoktrynowały polskie dzieci. Po wojnie część z nich została odnaleziona.

Uznaliśmy, że naszym moralnym obowiązkiem jest, aby podobne działania były podejmowane. Polskie służby będą w tym zakresie działały – zwrócił uwagę Piotr Müller, rzecznik rządu.

Odnalezienie ukraiński dzieci i ukaranie sprawców nie będzie proste.

Trzeba podjąć takie postępowanie, kto im zlecił porwanie tych dzieci, nie kto wziął je fizycznie i adoptował. Jeżeli zostaną stwierdzone te fakty i przyporządkowani tym faktom sprawcy, to będą wyroki, natomiast czy te wyroki zostaną wykonane? – pytał Piotr Gaglik, prawnik.

Porwane dzieci znajdą schronienie w Polsce – zapewnia Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.

Nikt tu nie zastał bez pomocy. Jesteśmy gotowi i przygotowani – mówił Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.

Ukraina walczy o swoją wolność już 372 dni.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl